reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

u nas się zaje.... pogoda zepsuła pada śnieg z deszczem i bardzo się ochłodziło a że ja chora na antybiotyku to nie mogę wychodzić i zrobić zakupów więc wymówka dobra :-D:-D:-D mój R jest odpowiedzialny przez tydzień za zakupy a ja mam z głowy :rofl2:
Ja tak samo:-D

A u nas dzisiaj bardzo ciepło bo 12 stopni, ale słońce gdzieś się schowało.
Dodatkowo ten pieprzony śnieg mało mi mojej kruszynki (autka) nie zniszczył. Na szczęście miałam jakieś przeczucie i nie zaparkowałam pod garażem, bo już od rana coś z nigo spadało, tylko po drugiej stronie. Wchodzę do domu, jak wróćiłam z tym testem a tu nagle z całego dachu poleciało...szok normalnie ile tego było. Człowieka to mogłoby nawet zabić.
Więc dobrze że mnie po teścior wygoniłyście bo przynajmniej autko uratowane.
A widzisz! Dobrze, ze nas posluchalas!:tak:
 
reklama
Svensonka no moje szczere, choć spóźnione gratulacje z zafasolkowania !!!!
Czyli mamcia październikowo-listopadkowa będziesz ?
Tak co jakiś czas do Was wpadam kobietki, ale macie takie tępo, że muszę co 10 obracać :rofl2:
 
Svensonka no moje szczere, choć spóźnione gratulacje z zafasolkowania !!!!
Czyli mamcia październikowo-listopadkowa będziesz ?
Tak co jakiś czas do Was wpadam kobietki, ale macie takie tępo, że muszę co 10 obracać :rofl2:


nom my ani na forum ani też w innej dziedzinie nie próżnujemy jak widać są tego efekty potem .... kilkadziesiąt stron i małe fasolki :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Obiadek jadlam i gadalam z Malzem... Musze byc mila dla niego, bo to przeciez czas staranek:-D

To jak u mnie faktycznie jest teraz owulka to będziemy razem się starać :-D:-D:-D w sensie że w tym samym czasie...
Jak to się mówi potocznie...jakby wyszło to dzieci z jednej impracy! :tak::-p;-)
 
Obiadek jadlam i gadalam z Malzem... Musze byc mila dla niego, bo to przeciez czas staranek:-D


Ty to masz dobrze nie dosyć że masz już obiadek a ja wciąż czekam na te pierożki od teściowej i z głodu to już jem suche płatki kukurydziane :laugh2::laugh2::laugh2: to jeszcze masz okres staranek a ja już po starankach i teraz okres nerwówki i wkręcania a tak tego nie lubię :sorry:
 
Ty to masz dobrze nie dosyć że masz już obiadek a ja wciąż czekam na te pierożki od teściowej i z głodu to już jem suche płatki kukurydziane :laugh2::laugh2::laugh2: to jeszcze masz okres staranek a ja już po starankach i teraz okres nerwówki i wkręcania a tak tego nie lubię :sorry:

Ale jak my będziemy się stresować i czekać to Ty moze już będziesz się radować II krechami na teście.
 
reklama
Witam cieplutko i dołączam do Was, licząc na cud narodzin jeszcze w tym roku (choć to 1 cykl). Pozdrawiam zwłaszcza Maćku za pomoc w innym wątku. :happy:

Ja dzisiaj jakaś taka osowiała, łatwo się irytuję, mam nadzieję, że to nie na @ ... :no:

Moja zmienniczka z pracy ma w brzusiu kruszynkę i tak aż miło na nią patrzeć. Jest po sierpniowym poronieniu, ale lekarz kazał jej od razu z nowym cyklem starać się o dzidzię, bo poziom jakiegoś tam hormonu jest wysoki i są duże szanse i... udało się :-) , maleńka jest okazem zdrowia. Bóg daje, Bóg zabiera, tak to już jest.

Swoją drogą zaskakują mnie różnice w opiniach lekarskich w Polsce i za granicą.... Ja na wyspach siedzę.
 
Do góry