Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
znaczy sie to sa takie rzeczy co on by nchcial (chyba wiekszosc facetow) np sex w przebieralni w sklepie i i innych nietypowych miejscach ale ja sie niezgadzam jesli w poblizu sa ludzie nawet jesli nas niewidza ale ja tam czasem sama cos wymyslam jakis striptiz albo kiedys go przywiazalam do kaloryfera i zawiazalam mu oczy i robilam co chialam to myslalam ze kaloryfer wyrwie zeby samemu tez zadzialac hihihihialbo obwiazalam mu przyjaciela opaska dosc ciasno wtedy mocniej odczuwa wszystko ale takie rozne niespodziewanki robie rzadko zeby to bylo cos wyjatkowego i zeby z utesknieniem czekalaz znow cos innnego bedzie bo jakbym to robila ciagle to wkoncu niebylo by juz takie wyjatkowe i fajne ale za to ja z jego strony czekam na kolejne zaproszenie w lato do lasu ze swietlikami tak jak kiedys pisalam
To mnie takie miejsca publiczne działają jak narkotyk...uwielbiam! I już wiele przetestowaliśmy. Problem tylko w tym, ze ja podobno dość głośna jestem ;-) ale jakoś sobie radzimy.
Z tym przywiązaniem to ja mojemu też obiecuje bo właśnie nie zawsze mi pozwala działać samej tylko sam się wyrywa.
Ale te holsy to ja polecam...są niesamowite! Fajnie że wczoraj o tym napisałyście :-)