reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania

@Julia1986 zacznij od spokoju. Nastepnie od leczenia coli i helikopterow bo utrudniaja ciaze i moga przyczyniac sie do poronienia. W miedzy czasie robisz kolejne badania. Nie boj sie czasu. Musisz dac sobie min rok na zajscie w ciaze. To duzo i malo jednoczesnie. Wiem co mowie. Jak stracilam dziecko tez chcialam na juz. Mi grozi usuniecie macicy, wiec czas byl bardzo wazny. Zajscie w kolejna ciaze zajelo mi ponad 1,5 roku. To wynika z endometripzy. U ciebie raczej bedzie szybciej. mimo to zadbaj w miedzyczasie o dobra diagnostyke, choc to trwa. Jednak to dobry czas. Przygotujesz cialo na to, by sie od razu udalo. Pospiech nie jest dobry. Robisz co mozesz, a prob staran w ogole nie musisz odkladac. Nie doluj sie, te rzeczy da sie przeskoczyc. Mowisz o chorobach autoimmunologicznych. Ich zdiagnozowanie moze pomoc okielznac, czy dobrze leczyc chorobe krwi. Na to sa leki. Mysl pozytywnie, to polowa sukcesu.
Kochana okielznalas mysl bialaczki i oswoilas ta wiadomosc, a to bardzo trudne, to z reszta tez sobie poradzisz. Wiem jak trudno jest uslyszec diagnoze nowotwor i nauczyc sie z tym zyc. To starania o maluszka nie moga cie pokonac. Niech dodaja ci skrzydel. Uwierz, a sie uda. Mi mowili, ze nie bede miala dzieci. Owszem 2 poronilam, ale w styczniu urodzilam synka. Teraz jestem w 23tc. Nie poddalam sie. Choc byly dni nie tylko zwatpienia, a wrecz rozpaczy. Ale zbiesilam sie i stwierdzilam, ze sie nie poddam. Jestem tu by zagrzewac do walki. Walcz, bo nagroda jest niewypowiedziana... i warta wzlotow i upadkow
 
reklama
Do góry