reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starania, testy negatywne, plamienie

Dołączył(a)
28 Październik 2022
Postów
4
Dzień dobry Kobietki!
Od dłuższego czasu biernie uczestniczyłam w życiu tego forum, aż w końcu zdecydowałam się na dołączenie ☺️ Jestem pod wrażeniem tego, jak potrafimy się wzajemnie wspierać i pomagać sobie w naszych kobiecych tematach.
Jeśli chodzi o moją sytuację, jest częsta i banalna, ale przyda mi się Wasze słowo.
Otóż cykle miewam 27-29 dni. Kilka miesięcy temu zdarzyło mi się jedynie opóźnienie do 34 dni.
Cykl zaczął się 30 września, względem aplikacji w telefonie owulacja przypadała ok 14.10 (nie robiłam testów owu). 15.10 bolało mnie podbrzusze i było współżycie tego i kolejnego dnia. Kilka dni później ponowny ból przez kilka godzin i ustało.
Od dwóch dni czuję lekkie kłucie w lewym jajniku i pobolewa brzuch, mam wrażenie, że węch mam bardziej wytężony niż zwykle. Niestety, robiłam dwa testy Facelle 27 DC i wyszły negatywne, więc nadzieja umarła.
Dziś nadszedł dzień @ i w południe pojawiło mi się plamienie, którego wcześniej nie doświadczyłam. Gęste, koloru cappuccino 😅 Jednorazowo i póki co ustało, nic poza tym się nie dzieje.
Czy jest możliwym, że mimo negatywnych testów przedwczoraj, owulacja mogła się przesunąć i jest jeszcze jakaś szansa?
Z tego co czytałam, jeśli to plamienie implantacyjne to z moczu będzie wynik dopiero po dwóch dniach, a na krew dziś nie mam jak skoczyć przez pracę. Czy jeśli jutro z rana zrobię, to wynik dostanę jeszcze tego samego dnia, mimo, że to sobota?
Dziękuję za odpowiedzi ❤️
 
reklama
Plamienie implantacyjne, które u mnie wystąpiło, na pewno nie było koloru kawy z mlekiem.
Takie plamienie może sugerować niedobór progesteronu.

No i jak zawsze - póki nie ma @, to jest nadzieja. Trzymam kciuki.

A wynik z bety najczęściej jest tego samego dnia - możesz dopłacić kilka zł i poprosić o wynik na cito.
 
Plamienie implantacyjne, które u mnie wystąpiło, na pewno nie było koloru kawy z mlekiem.
Takie plamienie może sugerować niedobór progesteronu.

No i jak zawsze - póki nie ma @, to jest nadzieja. Trzymam kciuki.

A wynik z bety najczęściej jest tego samego dnia - możesz dopłacić kilka zł i poprosić o wynik na cito.
Bardzo cenna informacja. Jeśli @ się nie pojawi to poza betą, co najważniejsze zrobić z badań?
 
Zapomniałam dodać, że takie plamienia miałam jak już w ciąży byłam ;-)

Co do badań - to najlepiej skonsultować z lekarzem. Ja bym zrobiła monitoring cyklu i zbadała progesteron 7 dni po owulacji.
 
Ja w ogóle nie miałam plamienia implantacyjnego. Niczym ten cykl nie różnił się od poprzednich. Brzuch mnie tak samo bolal jak na okres. Dopiero gdy zrobiłam test a ten pokazał bladą 2 kreskę poszłam na betę. Od razu oznaczyłam progesteron, bo on zawsze był u mnie niski. Lekarz przepisał mi Duphaston I brałam go praktycznie do 15tc w poniedziałek go odstawiłam.
Jeśli @ nie przyjdzie to lec na betę.
 
Ja w ogóle nie miałam plamienia implantacyjnego. Niczym ten cykl nie różnił się od poprzednich. Brzuch mnie tak samo bolal jak na okres. Dopiero gdy zrobiłam test a ten pokazał bladą 2 kreskę poszłam na betę. Od razu oznaczyłam progesteron, bo on zawsze był u mnie niski. Lekarz przepisał mi Duphaston I brałam go praktycznie do 15tc w poniedziałek go odstawiłam.
Jeśli @ nie przyjdzie to lec na betę.
Wiem, że dużo kobiet nie ma plamienia w ogóle, ale miałam tak dużą nadzieję, że jeszcze ostatkiem sił chyba jakoś próbuję sobie wytłumaczyć to dzisiejsze plamienie 😅... W którym dniu robiłaś test?
 
reklama
Do góry