- Dołączył(a)
- 28 Październik 2022
- Postów
- 4
Dzień dobry Kobietki!
Od dłuższego czasu biernie uczestniczyłam w życiu tego forum, aż w końcu zdecydowałam się na dołączenie
Jestem pod wrażeniem tego, jak potrafimy się wzajemnie wspierać i pomagać sobie w naszych kobiecych tematach.
Jeśli chodzi o moją sytuację, jest częsta i banalna, ale przyda mi się Wasze słowo.
Otóż cykle miewam 27-29 dni. Kilka miesięcy temu zdarzyło mi się jedynie opóźnienie do 34 dni.
Cykl zaczął się 30 września, względem aplikacji w telefonie owulacja przypadała ok 14.10 (nie robiłam testów owu). 15.10 bolało mnie podbrzusze i było współżycie tego i kolejnego dnia. Kilka dni później ponowny ból przez kilka godzin i ustało.
Od dwóch dni czuję lekkie kłucie w lewym jajniku i pobolewa brzuch, mam wrażenie, że węch mam bardziej wytężony niż zwykle. Niestety, robiłam dwa testy Facelle 27 DC i wyszły negatywne, więc nadzieja umarła.
Dziś nadszedł dzień @ i w południe pojawiło mi się plamienie, którego wcześniej nie doświadczyłam. Gęste, koloru cappuccino
Jednorazowo i póki co ustało, nic poza tym się nie dzieje.
Czy jest możliwym, że mimo negatywnych testów przedwczoraj, owulacja mogła się przesunąć i jest jeszcze jakaś szansa?
Z tego co czytałam, jeśli to plamienie implantacyjne to z moczu będzie wynik dopiero po dwóch dniach, a na krew dziś nie mam jak skoczyć przez pracę. Czy jeśli jutro z rana zrobię, to wynik dostanę jeszcze tego samego dnia, mimo, że to sobota?
Dziękuję za odpowiedzi
Od dłuższego czasu biernie uczestniczyłam w życiu tego forum, aż w końcu zdecydowałam się na dołączenie

Jeśli chodzi o moją sytuację, jest częsta i banalna, ale przyda mi się Wasze słowo.
Otóż cykle miewam 27-29 dni. Kilka miesięcy temu zdarzyło mi się jedynie opóźnienie do 34 dni.
Cykl zaczął się 30 września, względem aplikacji w telefonie owulacja przypadała ok 14.10 (nie robiłam testów owu). 15.10 bolało mnie podbrzusze i było współżycie tego i kolejnego dnia. Kilka dni później ponowny ból przez kilka godzin i ustało.
Od dwóch dni czuję lekkie kłucie w lewym jajniku i pobolewa brzuch, mam wrażenie, że węch mam bardziej wytężony niż zwykle. Niestety, robiłam dwa testy Facelle 27 DC i wyszły negatywne, więc nadzieja umarła.
Dziś nadszedł dzień @ i w południe pojawiło mi się plamienie, którego wcześniej nie doświadczyłam. Gęste, koloru cappuccino

Czy jest możliwym, że mimo negatywnych testów przedwczoraj, owulacja mogła się przesunąć i jest jeszcze jakaś szansa?
Z tego co czytałam, jeśli to plamienie implantacyjne to z moczu będzie wynik dopiero po dwóch dniach, a na krew dziś nie mam jak skoczyć przez pracę. Czy jeśli jutro z rana zrobię, to wynik dostanę jeszcze tego samego dnia, mimo, że to sobota?
Dziękuję za odpowiedzi
