reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Straciłam orientację w papierach , niby tylko 4 dni mnie nie było ,a tyle do nadrobienia, no i jeszcze koniec miesiąca był, oj nie chce mi się pracowac.

she: a jak twoje staranka, testowałaś już ?
 
reklama
Hej dzieczyny... ja po glukozie... znaczy po wypiciu bo mam jeszcze jechać na pobranie krwi po 2 h od wypicia glukozy... Jak ją piłam myślałam ze pawia puszcze a teraz umieram tk mnie po niej mdli... dobrze że pozwolili mi w domu zaczekać te dwie godziny a nie w laboratorium....

Nala to super wieści!!

Lamiav tęskniłam!!!!
 
Lamia u mnie fasolki brak. Wczoraj byłam na usg i na becie. nie ma nic. ale okresu tez dalej nie ma...


Fifka ja kochanie abralabym Ci troszke tych mdlosci zeby bylo Ci lzej :( Bo meczycie sie oboje z Konradkiem :(
 
Ostatnia edycja:
she: a to nie wiedziałm, przykro mi że jeszcze nic nie ma, a na badania jakieś idziesz? Moze @ nie masz ze stresu? czasami tak się spóxnia


fifka: no witaj :-D, no spróbowałabyś nie tęsknić ;-)
A kiedy ja tą glukozę będę miała ?
A wiesz co wczoraj jak leżałam to normalnie czułam taka gilkę wielką pod brzuchem że szok, czy to właśnie macica?? Ale aż tak bardzo ją można wyczuć? no i trochę bolała, i taka twarda
 
No Konradek cichutki aż dziwne! Mu też chyba ta glukoza niepodpasowała... Jeju jakie to jest wstrętnie.... :no:

Dziękuje She... ale muszę przetrzymać... o 12 badanie krwi i w koncu coś zjem bo na razie jestem cały czas na czczo.


Lamiav będziesz miała glukoze miedzy 24 a 27 tygodniem. Każda musi to przejść...

I tak ta śmieszna wystająca gulka (zwłaszcza wyczuwalna rano jak sie leży na plecach) to właśnie macica! U ciebie jest ona pod pępkiem. U mnie już ponad pół brzucha wypełnia :-D
 
Ostatnia edycja:
she: a to nie wiedziałm, przykro mi że jeszcze nic nie ma, a na badania jakieś idziesz? Moze @ nie masz ze stresu? czasami tak się spóxnia

U mnie pewnie to stres. Sporo sie w tym miesiacu u mnie wydarzylo. Śmierc taty byla i jest nadal ciezkim przezyciem.

Ale jak widzis zpo moim suwaczku u nas te staranka chwilke juz trwaja. Za tydzien mam sie zglosic do gina i dostane skierowanie na badanka bo juz trzeba sie za to zabrac :) Moj J tez idzie zbadac armie :D I bedziemy walczyc dalej.
 
Neciuszka ja sprawdzałam na chomiku i tam też nie ma tej książki, zaraz zajrzę na stronę biblioteki...

Fifka no to masz szczęście, że mogłaś pojechać do domu bo ja musiałam siedzieć w laboratorium i czekać :baffled: tylko żadnego wysiłku fizycznego...

Lamia ale C|i zazdroszczę takiego wyjazdu... naprawdę super sprawa. Takie oderwanie od rzeczywistości <marzyciel>

A ja wczoraj tak uciekłam od Was bez pożegnania ale dałam na chwilkę K laptopa i czekając oczy mi się same zamykały więc stwierdziłam, że idę się położyć i nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Dzisiaj obiecałam sobie leniuchowanie cały dzień ale już przyszła teściowa i zapytała czy nie mogę iść do szwagra (5lat) na zajęcia otwarte do przedszkola bo nikogo nie będzie akurat w domu.
A w ogóle to chciałam Wam przypomnieć, że dziś leci odcinek o sporej różnicy wieku w rozmowach w toku... (no i ja właśnie będę w tym czasie w przedszkolu :wściekła/y:)
 
reklama
she: no pewnie że wszystko będzie dobrze, widzisz los tak trochce nie sprawiedliwie, jednym pozwala szybko cieszyć się dzidzią, a inni muszą dłuzej czekać ,ale wierzę że i wy nie długo będziecie sie cieszyć - zobaczysz :tak:


fifka: no właśnie to takie dziwne uczucie, mówie do męża że moze dotknąć i to prawie jak bezpośredni kontakt z dzidziusiem, bo mozna jego domek pogłaskać, ale że az taka duż tak gulka to sie zdziwiłam :-), no i tak mam ja pod pępkiem, i tak jakby z prawej strony
 
Do góry