Cześć dziewczyny,
Jestem początkująca w staraniach o dziecko. Test na mocz ostatnio robiłam w poniedziałek oczywiście negatywny. 6 dni spóźnia mi się okres. Ostatni był 8 lutego. Kalendarz pokazuje domniemaną owulację 23 lutego i niby faktycznie czułam że była. Staraliśmy się we wszystkie dni płodne przed i po również.
Byłam u ginekologa jednak powiedział że nie widzi ciąży jedynie powiedział że widzi ciałko żółte w jajniku. Endometrium 10.1 cm. Kazał zrobić bete w przyszły wtorek jeśli okres się nie pojawi.
Co myślicie czy jest jeszcze jakaś szansa czy już jej nie widzicie? O objawach nawet nie wspominam bo to może być spowodowane różnymi czynnikami.
Jestem początkująca w staraniach o dziecko. Test na mocz ostatnio robiłam w poniedziałek oczywiście negatywny. 6 dni spóźnia mi się okres. Ostatni był 8 lutego. Kalendarz pokazuje domniemaną owulację 23 lutego i niby faktycznie czułam że była. Staraliśmy się we wszystkie dni płodne przed i po również.
Byłam u ginekologa jednak powiedział że nie widzi ciąży jedynie powiedział że widzi ciałko żółte w jajniku. Endometrium 10.1 cm. Kazał zrobić bete w przyszły wtorek jeśli okres się nie pojawi.
Co myślicie czy jest jeszcze jakaś szansa czy już jej nie widzicie? O objawach nawet nie wspominam bo to może być spowodowane różnymi czynnikami.