Mystriousmc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2020
- Postów
- 507
Skąd pewność że owulacja była 18.10? Po pierwsze jeśli owu była tego dnia to niemożliwe ze termin miesiączki miałabys tydzień po, albo ja czegoś nie rozumiem..Sylwia, mam nadzieję że się nie obrazisz jak się podepnę... Mam podobna historię - owulacja 18.10, miesiączkę miałam mieć 25.10, do dzisiaj nie ma ani śladu. Boli mnie lewy jajnik jak na miesiączkę, mam powiększone i tkliwe piersi, od tygodnia czuję się zmęczona i o 21 muszę się położyć . Jeden test zrobiłam 26.10 czyli dzień po spodziewanej miesiączce a drugi dzisiaj. Oba negatywne. Wizyta u ginekologa 19.11. Czy jest sens robić betę czy już raczej odpuścić
Po drugie test robiony 26.10 czyli 8 dni po owulacji?? Serio? Do zagnieżdżenia dochodzi mniej więcej od 6-12 dni więc za wcześnie na test...
Po trzecie dziś 1.11 czyli 14 dni od owu, test powinien wyjść już pozytywny gdyby miał taki być.. ale niektórym wychodzą później więc to nie reguła i nie mówię że u Ciebie nie wyjdzie taki za kilka dni ale co bardzo ważne!! Objawy które opisujesz mogą świadczyć o zbliżającej się miesiączce.. poczekaj jeszcze i się nie nakręcaj mówię to dla Twojego dobra bo też miałam w poprzednich cyklach wszystkie objawy ciąży a przez to wydluzylam sobie tylko cykle przez takie nakręcanie się a okres i tak przychodził..i widziałam tu nie jedną dziewczynę która pisała o wszystkich objawach możliwych a okres i tak przychodził, to jest tak że jak się staramy o dziecko to po prostu większą uwagę zwracamy na nasze ciało niż wcześniej i tyle.. trochę się rozpisalam ale mam nadzieję że się nie obrazisz, że tak próbuje ugasić Twój entuzjazm, jak mówię to dla Twojego dobra bo jak mają być dwie kreski to i tak będą prędzej czy później..