Stukam się kawą z rana
Ja nadal czekam na @. Zastanawia mnie ta torbiel krwotoczna ... wczoraj gadałam ze znajomą i mówiła mi, że jak jest torbiel to owulacja była na 100%, tak jej ginka tłumaczyła i w tym cyklu zaszła w ciążę tylko musiała Dupka brać. Wczoraj to olałam, ale dzisiaj chodzi mi to po głowie ...przepuściłam to dzisiaj przez swój zalany spermą mózg i znalazłam coś takiego :
Torbiel krwotoczna nie jest też zagrożeniem dla rozwijającej się ciąży, nie zaburza też w żaden sposób ani zapłodnienia komórki jajowej z plemnikiem, ani zagnieżdżenia zarodka.
Nie żebym się nakręcała, ale ostatnio codziennie czuję, że dostanę @, pobolewa mnie też ten prawy jajnik ..i jedyne co mi we łbie siedzi to ciąża pozamaciczna ...
Bo ta torbiel gdzieś w prawym jajowodzie była.
Chyba pierwszy raz czekam na @ z utęsknieniem
i nawet nie wiem kiedy dostać powinnam.
Boję się też badania TSH, w tamtym roku było w normie a ja mam ciągle te same objawy ... zero apetytu, wypadają mi włosy, sucha skóra, mega senność, krwawią mi dziąsła ..ehh wrak człowieka jak nic cholera jasna ...
Obstawiany kolejny termin @ 30 stycznia, ale jak to mozliwe skoro owu była zaraz w trakcie poprzedniej @
Pierdolca można dostać.