reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Karolina mi nie jest do smiechu.. Jakby ktos mi kiedys powiedzial ze jest taka choroba to bym nie uwierzyla. Ramie boli mnie co miesiac okropnie ani na nim lezec ani spac. 2 doby na prochach przeciwbolowych. Bolace ramie to tez zwiastun miesiaczki. Zaczyna bolec kilka godzin przed krwawieniem miesiaczkowym. Takze okres mnie nie zaskoczy
Nie mozna wyciac? Bo rozumiem ze tam sie torbiel zrobila ktora co miesiac sie powieksza.
 
Boze happymum89 to jakis kosmos. Ja w ogole jestem.w szoku co sie moze dziac z naszym organizmem. Dla mnie to nie do pojecia
 
Właśnie nie wiem jak... czy brać do pierwszego dnia okresu w razie czego czy coś.. bo na bete nie będę miała jak pójść bo środa wolne, więc najwyżej dopiero w czwartek :/
Ja bym na bete z krwi poszla najwczesniej 12 dni po owu. Zagniezdzanie z reguly trwa od 7-10 dni, wiec jak bedzie ciaza to powinno juz cos pokazac.
 
Och kochane dziewczynki ależ jesteście aktywne, sporo czytania miałam od wczoraj, ale nadrobiłam tylko ciężko mi się odnieść do każdej z Was pojedynczo.
Pojawił się temat teściowej-zołzy, ojjj jak dobrze znam ten temat, ale nie będę się rozpisywać na jej temat bo mnie straszna wściekłość ogarnia i gotowa jestem zadusić ją gołymi rękami, zresztą teść też jej wart.

Myszki moje straszny nasz los aniołkowych mam, podziwiam waszą walkę i determinację. Ja jakoś nie potrafię się pozbierać, nie ma dnia żebym nie myślała o moim dzieciątku. Teraz miałabym już połowę ciąży za sobą, piękną kuleczkę przed sobą i pewnie miała 100% pewności czy to synek czy córeczka. Jako że nie doczekałam określenia płci do mój aniołek jest chłopczykiem i ma na imię Leoś. Nie poddałyście się tylko walczycie, brawo zasługujecie na najważniejszą nagrodę.
Padło pytanie czy lepiej zajść i stracić czy w ogóle nie zajść. Moim zdaniem lepiej nie zajść niż stracić. Póki się starałam było ok, miałam naprawdę wspaniałe życie, pełne nadziei na jeszcze lepsze jutro i z perspektywy czasu wolałabym nie przechodzić tej późniejszej tragedii. Owszem szczęście jakiego doznałam było tak ogromne jak nigdy dotąd a moje dziecko od momentu dwóch kresek (na ekranie telefonu mam ustawione zdjęcie pierwszego pozytywnego testu) kochałam jak nikogo innego wcześniej, ale ten dramat gdy mój skarb odszedł, który trwa do dzisiaj...nigdy się z tym nie pogodzę, że jakiś skurwiel tam na górze postanowił zabrać moje dzieciątko. :(

Dziś lub jutro kończy mi się @, od10 dnia cyklu zacznę robić testy owulacyjne i sumiennie monitorować cykl. Bo w sumie to nawet nie jestem w stanie określić czy mam owulację czy nie, jakoś zupełnie tego po ciąży nie rejestrowałam. W ogóle trochę mi się cykl rozjechał i inaczej wygląda. Przed ciążą to było dokładnie co 28 dni, potworny ból brzucha, tak że 4 pierwsze dni ciągle na ketonalu funkcjonowałam i krwawiłam tak max 6 dni. Teraz to cykl trwa miedzy 29 a 32 dni, krwawię z 7 dni z czego w środku @ są dwa dni obfitsze a brzuch prawie wcale nie boli, bynajmniej to taki ból że nawet nospy nie biorę, więc jak na mnie spore zmiany. No cóż muszę się zacząć wnikliwej obserwować.


Jak wiele z Was kobietki czeka na dzidziusia bo jakoś starałam się Was policzyć ale mi się wszystko pomieszało.

U mnie jest chyba z minus 100 na dworze właśnie wróciłam ze spaceru z psami i mężem, dobrze że pojechał mi kupić dziś ciepłe buty, są strasznie brzydkie ale nawet minus 100 im nie straszne. Postaram się wrzucić jakiegoś linka albo zdjęcie do nich bo serio są mega ciepłe i godne polecenia a cena śmiesznie niska.

Wklejam link do butów, może na tą porę którejś z Was się przyda http://www.decathlon.pl/buty-zimowe-turystyczne-arpenaz-100-damskie-id_8316962.html

Kochane przepraszam za te błędy stylistyczne i językowe, teraz przeczytałam to co napisałam i żałuję że nie zrobiłam tego przed zatwierdzeniem, tyle powtórzeń że aż ciężko się czyta. Obiecuję będę sprawdzać przed wysłaniem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jakie testy owu beda najlepsze? Od lutego zaczne sie bacznie obserwowac, zobaczymy co prawda jeszcze co wyjdzie z badan, ale jak wszystko ok to chyba bede musiala dokladnie monitorowac kiedy jest owulacja, moze to nam cos pomoze.
 
Do góry