Staraczki 2022

[Ladycarooo]

Zostaw sobie, jak dostaniesz bana na tamtym to z tego dasz znać

ale ja nie jestem awanturnicą, więc raczej bana nie dostanę tylko patrzę jak się okładają

 

[Ladycarooo]

Mam to, ale jak używam to często mam rozkminę, czy zabije muche czy rzecz, na której mucha usiadła

stary kiedyś próbował kwiatka porazić i nic sie nie stało

 

[AScarlett]

Zdecydowaliśmy, że wypożyczamy auto na Krecie, więc prosze o polecajki miejscówek <3 @hachette chyba Ty miałaś tu jakieś polecajki? <3

Ja moze nie @hachette ale tez moge polecić
Tylko ze my to raczej preferujemy dosc aktywne wypoczywanie, ale może akutat:
- Kournas Lake - słodkowodne jezioro, można wypożyczyć rowerki wodne i popływać, można też pływać normalnie. I uwaga - w jeziorze sa żółwie które widac z rowerków
- Wawoz Samaria - ok 6h trekkingu, zawożą was na górę i schodzisz w dół na poziom morza do wioski. Potem prom na lad. Jak ktoś nie ma formy - moze się skonczyc zakwasami
- Plaza Elafonisi - plaza z różowym piaskiem, cudna jest! Ludzi sporo, warto rano pojechac i mieć dzoen plazingu - mega foty tam mozna porobić.

 

[Ladycarooo]

Rozpoczynam nitkę na:
Jakiego jednego jedzenia/produktu nigdy nie zjecie? No dobra, dwóch.
Ja: rukola i tłuste mięso xD

 

[Agnes4312]

Rozpoczynam nitkę na:
Jakiego jednego jedzenia/produktu nigdy nie zjecie? No dobra, dwóch.
Ja: rukola i tłuste mięso xD

Rodzynek i ananasa

Ps. Rukolę kocham

 

[Ladycarooo]

Rodzynek i ananasa

Ps. Rukolę kocham

a ananas dobry na zagnieżdżenie
Ostatnio jadłam pizzę z rodzynkami czaisz xD

 

[Anka_83]

Rodzynek i ananasa

Ps. Rukolę kocham

Picka z rukolą

Nie zjem niczego z sosem BBQ

 

[Alabama89]

Rozpoczynam nitkę na:
Jakiego jednego jedzenia/produktu nigdy nie zjecie? No dobra, dwóch.
Ja: rukola i tłuste mięso xD

Niczego w czym jest anyż
I syropu z cebuli.

Ps.
Ja tez team kocham rukole

Poza tym chyba większość rzeczy zjem - z większym lub mniejszym smakiem ale zjem

 

[Kinga0402]

Ja nigdy nie spróbuję owoców morza xdd

 

[Ladycarooo]

Apropo rukoli to kiedyś byłam z Mamą na mieście i kupiłam sobie kanapkę w piekarni i nie wiedziałam,że jest w niej rukola. Jak poczułam ten smak to aż mnie zmroziło. Moja mama mówiła, że myślała, że jakiejś alergii dostalam pokarmowej. Bo jak poczuje rukolę to nie dam rady przełknąć, muszę wypluć (wtedy właśnie wyplułam w chusteczkę) i mam straszny odruch wymiotny. Stary powiedział, ze nie widział nigdy, żeby komuś się od roślin tak wracało xD