reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

reklama
Dzien dobry ;)
Z samochodowych opowieści to mam jedna ;) mialam prawko niedługo, przyjechała do nas moja mama z pieskiem. Pojechalismy w odwiedziny do wujka i sie zobowiązałam ze ok moge nie pic bede wracac. Wracamy i pies zaczyna szczekać ze chce sikać- to zaczynam się rozglądać za miejscem. I na podoczu byly jaies roboty drogowe - mowie ze nie nie tu, no ciemno i nic nie widze gdzie jade. To mi mowi ze tu tu, bo się pies zaraz zesika mu w aucie.
I co? Nie zauważyłam jebitnego ostrego krawężnika... najechałam kolem - bach po oponie. Mieliśmy w gratisie wymianę koła w ciemnościach..
 
reklama
Ehh. A niektórzy nadal zaskoczenie bo przecież nie bił i nie pił..

Na szczęście to już za mną i nowy rozdział się pisze :) Natomiast mimo wszystko chciałabym, żeby też mu się udało i żeby sobie ułożył życie na nowo.
No jak ludzie mają tak wygórowane wymagania odnośnie partnera, żeby nie bił i nie pił to ja się nie dziwię, że tyle dziwnych związków istnieje
 
Do góry