Hej
Może któraś z Was miała taki przypadek. Mały od 1,5 miesiąca ssie kciuki jak tylko może. Widzę tez niestety ze lubi sue tym uspokajać. Jest bezsmoczkowy, żadnego smoka obecnie nie toleruje. Karmie jeszcze piersią. Jakieś porady? Albo chociaż pocieszenie ze to przejść może samo? czy ja mam takiego nerwuska ze musi ciagle te paluszki mieć w buzi
Może któraś z Was miała taki przypadek. Mały od 1,5 miesiąca ssie kciuki jak tylko może. Widzę tez niestety ze lubi sue tym uspokajać. Jest bezsmoczkowy, żadnego smoka obecnie nie toleruje. Karmie jeszcze piersią. Jakieś porady? Albo chociaż pocieszenie ze to przejść może samo? czy ja mam takiego nerwuska ze musi ciagle te paluszki mieć w buzi