reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sprawa alimentacyjna

mam pytanie, czy jak pozwany nie stawi sie w sadzie o przyznanie alimentow, czy sprawa bedzie zrobiona zaocznie czy sedzia wyznaczy nastepny termin rozprawy i tak az do pojawienia sie pozwanego?ojciec dziecka juz nie mieszka w miejscu gdzie byl, mieszka gdzie indziej jednak nie chcial mi ujawnic gdzie wiec w pozwie napisalam adres ten pod ktorym przebywal i ten ktory ma do dzis w dowodzie z tego co wiem jest tez bez meldunku, i czy jak sie nie stawi to czy grozi mu grzywna?
 
reklama
mam pytanie, czy jak pozwany nie stawi sie w sadzie o przyznanie alimentow, czy sprawa bedzie zrobiona zaocznie czy sedzia wyznaczy nastepny termin rozprawy i tak az do pojawienia sie pozwanego?ojciec dziecka juz nie mieszka w miejscu gdzie byl, mieszka gdzie indziej jednak nie chcial mi ujawnic gdzie wiec w pozwie napisalam adres ten pod ktorym przebywal i ten ktory ma do dzis w dowodzie z tego co wiem jest tez bez meldunku, i czy jak sie nie stawi to czy grozi mu grzywna?

A czy w pozwie wniosła Pani o to, by w przypadku braku stawiennictwa pozwanego wyrok zapadł zaocznie?
 
Witam serdecznie wszystkich jestem tu nowa i mam takie ptatnko moze ktos bedzie znal odpowiedz jakies rady itp.Roztałam się pół roku temu z moim partnerem niebyliśmy małżeństwem,mamy 5 letnią corke,przed roztaniem spisalismy taka odreczna umowe ze bedzie mi na dziecko placil alimenty po 500zł no i jeszcze obiecal ze mi bedzie pomagal,czyli kupowal od czsu do czsu ciuszki zeczy potrzebne do szkoly jak pojdzie tego roku do zerówki,dodam iz do grudnia pracowal za granica,ale w grudniu sie zwolnil i dal mi po powrocie do kraju 400zl i powiedzial ze od stycznia bedzie juz mniej czyli 200,lub 300zl,ja wyliczylam koszty jakie ponosze na dziecko to razem z ciuszkami potrzebnymi na caly rok,czynsz,jedzenie wyszlo 1100zl,ja zarabiam 1200zl,wiadomo ze nie co miesiac sie kupuje ubrania,mieszkam z mama i mama tez sie doklada wiec jakos dajemy rade jak placil 500zl,wiec zlozylam pozew o alimenty na 700zl bo wiem ze sad moze zanizyc,bo chcialabym zeby dalej bylo 500 lub 600zl,bo tyle przypada na jednego rodzica na 5 letnie dziecko tak skromnie.Za 2 tygodnie mam pierwsza sprawe,i strasznie sie boje straszy mnie ze mnie zniszczy w sadzie,ze ma prawnika,i ostania zlotowke wyda aby wygrac,zebym miala 200zl,bo uwaza ze ja wydaje alimenty na siebie a wcale tak niejsest ,ja tez pracuje wiec kupie i dla dziecka i dla siebie.Niewiem co juz mam robic boje sie tego czlowieka,on jest uzalezniony od marichuany leczyl sie i sie niewyleczyl,3 piwa dziennie wypija czyli bardzo duzo wydaje na swoje uzywki,wiem ze gdzies pracuje ale niewiem gdzie!Potpowiedzcie jakich pytan moge sie spodziewac w sadzie,na co uwazac,jak sie przygotowac,niemam paragonow ale doloczylam prawdziwy kosztorys,jakie mam szanse na alimenty 500zl lub 600zl,co bedzie jak sie niezgodzi na ta kwote pozwany.?dzien w dzien mysle otym i juz niewiem co myslec.

Powinna Pani przygotować bardzo dokładne zestawienie kosztów utrzymania dziecka.
To sąd zdecyduje o wysokosci alimentów uwzgledniając koszt utrzymania dziecka oraz możliwości zarobkowe ojca dziecka.
 
Witam ponownie,już po sprawie o alimenty odetchnełam z ulgą za 2 tygodnie ogłoszenie wyroku,miałam bardzo sympatyczną sędzine,która nie była za ojcem,łapała go na drobnych kłamstwach,przyznał się do brania narkotyków i alkoholu,lecz mowił ze juz nie bierze,wyśmiała go sędzina że niechce sie zgodzic na ugode na 500 zl i proponuje zbyt mala kwote na dziecko 300-400zl,muwi ze to smieszne ze taka kwota niewystarcza na utrzymanie dziecka itd.Takze zobaczymy jaki wyrok zapadnie,za 2 tygodnie,az sie boje znow,a moze pani wie ?ojciec pewnie sie niezgodzi z wyrokiem i bedzie skladal apelacje,czy apelacja cos kosztuje??i czy moga jak coś obniżyc z zasadzonej kwoty? jak dlugo sie czeka bo on pod koniec marca ma znow wyjechac zagranice.!!Wogule sie nieprzygotowal do rozprawy,krecił,itd.No i ja tez wiele niemoglam powiedziec,bo odpowiadałam na konkretne pytania pani sędziny.

Pozdrawiam
 
Witam.

Mam pytanie dotyczace alimentow.A mianowicie w 2005 roku rozwiodlam sie z pierwszym mezem z ktorym mamy 2 synow.Podczas rozprawy zostaly zasadzone alimenty na dzieci w wysokosci 200zl na kazde dziecko,w laczne kwocie 400zl miesiecznie,teraz chcialabym zlozyc wniosek o podwyzszenie alimentow,lecz od 2007 roku przebywam z dziecmi za granica,mam takze rocznego synka z drugim mezem.Moje pytanie jest nastepujace:
- Czy moge wynajac adwokata ktory bedzie mnie reprezentowal w sadzie bez mojej obecnosci ?
Poniewaz mieszkam w UK i mam male dziecko, moje przybycie na rozprawe moze byc nie mozliwe,dlatego zastanawiam sie nad wynajeciem adwokata ktory przedstawi moja sytuacje w sadzie,ale nie wiem czy moja obecnosc na rozprawie jest obowiazkowa?
 
Witam.

Mam pytanie dotyczace alimentow.A mianowicie w 2005 roku rozwiodlam sie z pierwszym mezem z ktorym mamy 2 synow.Podczas rozprawy zostaly zasadzone alimenty na dzieci w wysokosci 200zl na kazde dziecko,w laczne kwocie 400zl miesiecznie,teraz chcialabym zlozyc wniosek o podwyzszenie alimentow,lecz od 2007 roku przebywam z dziecmi za granica,mam takze rocznego synka z drugim mezem.Moje pytanie jest nastepujace:
- Czy moge wynajac adwokata ktory bedzie mnie reprezentowal w sadzie bez mojej obecnosci ?
Poniewaz mieszkam w UK i mam male dziecko, moje przybycie na rozprawe moze byc nie mozliwe,dlatego zastanawiam sie nad wynajeciem adwokata ktory przedstawi moja sytuacje w sadzie,ale nie wiem czy moja obecnosc na rozprawie jest obowiazkowa?

Może Panią reprezentować pełnomocnik. Wtedy Pani obecność nie jest konieczna. Proszę jednak pamiętać, ze nie stawiając się odbiera sobie Pani prawo do odparcia ewentualnych zarzutów byłego męża. Pełnomocnik nie zawsze potrafi odpowiedzieć na pytania, bo zwyczajnie nie wie o Pani wszystkiego.
 
Droga Pani Ewelino

Dziekuje za szybka odpowiedz...ale mam jeszcze pare pytan do Pani.

Czy na sprawie sadowej w sprawie o podwyzszenie alimentow bede musiala udokumentowac koszty zwiazane z utrzymaniem dzieci takie jak: rachunki za ubrania,pomoce naukowe,wycieczki klasowe,nauka j.obcych itd ?Jak wiadomo tutaj sa inne koszty utrzymania (inny przelicznik)i czy w zwiazku z tym sedzia moze zostac przy dotychczasowej wysokosci alimentow ?Biorac pod uwage tutejsze zarobki?! Dodam ze ja nie pracuje,a na utrzymanie rodziny pracuje tylko maz.Jakie dokumenty powinnam przedstawic na sprawie ?Gdzie najlepiej szukac prawnika lub adwokata ktory zajmie sie moja sprawa ?Czym sie kierowac przy wyborze takiej osoby ?

Pozdrawiam
 
Czy na sprawie sadowej w sprawie o podwyzszenie alimentow bede musiala udokumentowac koszty zwiazane z utrzymaniem dzieci takie jak: rachunki za ubrania,pomoce naukowe,wycieczki klasowe,nauka j.obcych itd ?
Będzie Pani musiała określić ile wynosi koszt utrzymania każdego dziecka. W razie gdyby ojciec dziecka lub sąd uznali tę kwotę za wątpliwą, musi Pani być przygotowana na rozbicie łącznego kosztu na pozycje (np. ile na jedzenie, ubranie, buty itp. ). Warto przygotować wcześniej takie zestawienie.
Co do rachunków itp., jesli Pani je ma (szczególnie za kursy językowe, wycieczki itp.) to dobrze, ale nie nalezy popadać w paranoję - nikt nie będzie zbierał paragonów za mleko, jogurt czy jabłka.

Jak wiadomo tutaj sa inne koszty utrzymania (inny przelicznik)i czy w zwiazku z tym sedzia moze zostac przy dotychczasowej wysokosci alimentow ?
Tak. Fakt, że zapragnęła Pani zmienić miejsce zamieszkania nie moze obciążać ojca. Wysokość alimentów ustala się biorąc pod uwagę koszty utrzymania dziecka z jednej strony, a możliwości zarobkowe rodzica z drugiej.

Jakie dokumenty powinnam przedstawic na sprawie ?
Wszytskie związane ze sprawą.

Gdzie najlepiej szukac prawnika lub adwokata ktory zajmie sie moja sprawa ?
Tu nie pomogę.

Czym sie kierowac przy wyborze takiej osoby ?
Najważniejsze to mieć zaufanie do osoby, która Panią bedzie reprezentować.
 
witam moja sprawa wyglada tak ze zostawil nas ojciej dziecka , maly ma 2 latka ja nie pracuje wynajmowalismy mieszkanie ktore musze opuscic bo nie dam rady oplacac musze isc mieszkac do mojej mamy ktorej sytuacja finansowa nie jest wesola a ani sytuacja mieszkalna bo mieszkanie jest do podzialu majatkowego ....ja jestem tam zameldowana ...ojciez zarabia 4 tys zł ale na papierze ma 1111... jak moge udowodnic ze zarazbia wiecej jest kierowca ciezarowek ....na pozwie napisalam 1000 zł wiem ze tyle nie dostane ale napisalam tyle bo wiem ze ojciec dziecka tyle zarabia a ja nie mam dochodow ...prosze o szybka odpowiedz dziekuje
 
reklama
Witam. Chciałam zasięgnąć porady, otóż mam 2 letniego syna, nie jestem i nie byłam w związku małżeńskim z ojcem dziecka. Od listopada zeszłego roku mam zasądzone alimenty, których ojciec dziecka nie płaci, ma ograniczoną władzę rodzicielską i zasądzone kontakty raz w tygodniu do których również się nie stosuje. Słyszałam że nie długo planuje ślub i chciałabym wiedzieć czy w takiej sytuacji gdyby miał drugie dziecko to czy będzie mi płacił fundusz alimentacyjny? Ona też ma dziecko z poprzedniego związku tyle że starsze. Co będzie jak ona zajdzie z nim w ciążę czy moje dziecko będzie stratne? Czy mogę zmienić godziny odwiedzin, co prawda wyrok o kontakty dopiero się uprawomocnił, ale on i tak nie przychodzi. Następna sprawa to kiedy można wnieść wniosek do sądu o pozbawienie praw? Dodam że ojciec dziecka wyparł się syna a chce wychowywać nie swoje dziecko...
 
Do góry