Spoznienie

[pitaja22]

Hej dziewczyny, oszaleje zaraz!! O dzidziusia staramy się już o jakiegoś czasu.
Ze względu na problemy z faza lutealna moja ginekolog przepisała mi utrogestan od 16 do 26 dnia cyklu. Jest to mój drugi miesiąc z progesteronem. Pierwszy miesiąc był Ok i @ przyszła 2 dni po zakończeniu utrogestanu, w tym miesiącu jestem już w 31 dniu cyklu, a @ nie ma, zrobiłam już dwa testy ciążowe, oba wyszły negatywne. Nawet nie czuje się tak, jakbym miała dostać okresu. Co robić? Czy któraś z Was miała podobny przypadek? Czy któraś z Was w przerwie po progesteronie miała negatywne testy a mimo to okazało się ze jest w ciąży?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kola1]

Ja nie brałam progesteronu ale miałam tak że w dniu spodziewanej miesiączki miałam test negatywny, a pozytywny wyszedł dopiero kilka dni później. Poczekaj jeszcze dzień lub dwa i powtórz test jak okres nie przyjdzie.

 

[Veronika_k]

Ja też bez progesteronu w dniu @ test negatywny,kilka dni po @ też, dopiero ok 2 tyg później test wyszedł pozytywny jeszcze ta kreseczka taka blada. Moja natura już jest taka dziwna musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać.

 

[seremida]

Zawsze możesz dla pewności wykonać beta HCG z krwi - jest pewniejsze niż testy z moczu.

 

[pitaja22]

Dziękuje dziewczyny za odpowiedz, na ta chwile nic się nie zmieniło. Bardzo bym chciała żeby @ już nie przyszła. Czytałam na wielu forach, ze właśnie ten drugi dzień po utrogestanie jest taki dziwny i ze okres może się dużo spóźnić. No oby mnie to nie dotyczyło. Czekam jeszcze 5 dni i powtórzę, jeśli nic się nie zmieni oczywiście [emoji8][emoji8][emoji8]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Ewii]

Ja brałam luteinę i po odstawieniu w 31 dc (zawsze miałam długie cykle, owulacja w okolicach 16-18 dc) test robiłam w 33 dniu cyklu i wyszła ładna 2 kreska. U mnie trzeci wspomagany cykl był tym szczęśliwym [emoji4]
Według mnie zrób betę na 100% powinna wyjść [emoji4] i obstawiam u ciebie ciążę (z uwagi na sposób działania progesteronu)

 

[pitaja22]

Ja brałam luteinę i po odstawieniu w 31 dc (zawsze miałam długie cykle, owulacja w okolicach 16-18 dc) test robiłam w 33 dniu cyklu i wyszła ładna 2 kreska. U mnie trzeci wspomagany cykl był tym szczęśliwym [emoji4]
Według mnie zrób betę na 100% powinna wyjść [emoji4] i obstawiam u ciebie ciążę (z uwagi na sposób działania progesteronu)

Obyś miała rację.
Ja już przestaje mieć nadzieje. Dziwi mnie, ze utrogestan miał mi uregulować cykle, a mam wrazenie ze tylko mnie rozregulował. No chyba ,ze macie racje i to ciąża! Tylko, ze ja mam cykle 29 dni, progesteron przestałam przyjmować w 26 dc, test zrobiłam 30 i 31dc i oba wyszły negatywne. Bety nie mogę zrobić bo mieszkam w Hiszpanii a tutaj się tego nie praktykuje.


Pitaja [emoji8]

 

[Ewii]

Testy nieraz potrafią wyjść dopiero tydzień po terminie miesiączki albo i później, wiele było na tym forum takich przypadków [emoji4] Szkoda że nie masz możliwości zrobienia bety, pozostaje ci tylo poczekać kilka dni i znowu zrobić test. A i sprawdź jakiej czułości są te testy które robiłaś i zakup w aptece/sklepie najczulsze jakie mają

 

[pitaja22]

Testy nieraz potrafią wyjść dopiero tydzień po terminie miesiączki albo i później, wiele było na tym forum takich przypadków [emoji4] Szkoda że nie masz możliwości zrobienia bety, pozostaje ci tylo poczekać kilka dni i znowu zrobić test. A i sprawdź jakiej czułości są te testy które robiłaś i zakup w aptece/sklepie najczulsze jakie mają

Spróbuje zakupić jutro jakieś dokładniejsze. Na ta chwile używałam clear Blue, na których jest napisane, ze wykrywają ciąże nawet na 6 dni przed spodziewana miesiączką. No nic, zobaczymy...