Spóźnianie się, test, oczekiwania ...

[Zwierciadło_Joanny]

Hej wszystkim ,
Przypominając moją historię to ponad rok staramy się z narzeczonym o dziecko. Do tej pory nam się jednak nie udało...
Narzeczony jest po badaniu nasienia (wg lekarzy wszystko ok), a ja ostatnio będąc u ginekologa dostałam informację, że pęcherzyk graffa ma 18 mm, dostaliśmy światło i działaliśmy.

Aktualnie trzeci dzień spóźnia mi się okres, jestem od wczoraj bardzo osłabiona, czuję się śpiąca, szybko się męczę. Test dziś wykonany negatywny. Czy powinnam się niepokoić? Czy powinnam zbadać betę HCG czy czekać?

Szczerze mówiąc to powoli już trochę wariuję i myślę co ze mną nie tak... Może ktoś ma jakieś rady, pomysły, sposoby, przyjmę wszystko

 

[Monia0731]

Ja bym zrobiła betę jeśli masz możliwośc. Nie ma nic złego w testowaniu. Mój mąż się trochę ze mnie śmiał, że non stop robiłam testy, że przesadzam. Ale ci, którzy tego nie przechodzą to nie zrozumieją zrób test dla spokoju ducha, ale ja bym Ci jedynie poleciła poczekać do poniedziałku. Bo na moim przykładzie: okres spóźniał się tydzień, wszystkie negatywne testy. W piątek beta negatywna, w pon test sikany z rana cień cienia i beta 41. Poczekaj jeszcze chwilkę (jeśli wytrzymasz) i rób. Jeśli nie, zrób sobie jutro i najwyżej powtórzysz

 

[Monia0731]

Ja bym zrobiła betę jeśli masz możliwośc. Nie ma nic złego w testowaniu. Mój mąż się trochę ze mnie śmiał, że non stop robiłam testy, że przesadzam. Ale ci, którzy tego nie przechodzą to nie zrozumieją zrób test dla spokoju ducha, ale ja bym Ci jedynie poleciła poczekać do poniedziałku. Bo na moim przykładzie: okres spóźniał się tydzień, wszystkie negatywne testy. W piątek beta negatywna, w pon test sikany z rana cień cienia i beta 41. Poczekaj jeszcze chwilkę (jeśli wytrzymasz) i rób. Jeśli nie, zrób sobie jutro i najwyżej powtórzysz

aha, i wszystko z tobą w porządku! Po prostu ci zależy. Na prawdę nie ma w tym nic złego!

 

[Zwierciadło_Joanny]

Ja bym zrobiła betę jeśli masz możliwośc. Nie ma nic złego w testowaniu. Mój mąż się trochę ze mnie śmiał, że non stop robiłam testy, że przesadzam. Ale ci, którzy tego nie przechodzą to nie zrozumieją zrób test dla spokoju ducha, ale ja bym Ci jedynie poleciła poczekać do poniedziałku. Bo na moim przykładzie: okres spóźniał się tydzień, wszystkie negatywne testy. W piątek beta negatywna, w pon test sikany z rana cień cienia i beta 41. Poczekaj jeszcze chwilkę (jeśli wytrzymasz) i rób. Jeśli nie, zrób sobie jutro i najwyżej powtórzysz

Właśnie nie chcę też popadać w paranoję, ale weź i weź no właśnie zrobiłam po trzech dniach i już myślę, że w sumie nic z tego pewnie nie będzie, ale Twój przykład jeszcze daje nadzieję....

 

[letniamamusia]

@Zwierciadło_Joanny Jak testy wychodzą negatywne, to objawy nie są od ciąży.

 

[Hope99]

Skoro staracie się ponad rok o dziecko to powinnaś już mieć zrobioną drożność jajowodów i chodzić na monitoringi zeby sprawdzić czy pęcherzyk pęka.
Kiedy byłaś u ginekologa kiedy był ten pęcherzyk?

 

[Zwierciadło_Joanny]

Skoro staracie się ponad rok o dziecko to powinnaś już mieć zrobioną drożność jajowodów i chodzić na monitoringi zeby sprawdzić czy pęcherzyk pęka.
Kiedy byłaś u ginekologa kiedy był ten pęcherzyk?

26 lipca

 

[Hope99]

26 lipca

No to normalne, że okresu jeszcze nie ma bo owulacja mogła być dopiero nawet koło 30 lipca. Poczekaj jeszcze kilka dni i powtórz test.

 

[user1723192711]

26 lipca

potwierdzam, monitoring to w tej sytuacji podstawa. Nic Ci po informacji, że był pęcherzyk jeśli nie wiadomo na 100% że urósł i pękł.

 

[klaudia16]

Jeżeli 26 lipca byłaś u lekarza i był pęcherzyk to nie ma szans żeby @ przyszła w terminie ponieważ owulacja była później . Ja powinnam dostac @ 14.08 z tym że byłam u lekarza 6.08 i dopiero co byłam po owulacji , więc wiem że napewno nie dostanę @ skoro owulacja się mocno przesunęła , mam brac duphaston przez 14 dni po tym zrobić test . Wiem że napewno trudno ci jest wytrzymać ,ale niestety musimy uzbroić się w cierpliwość, sama najchętniej już bym testowała ale wiem że to za wcześnie i muszę poczekać . Trzymam kciuki żeby jednak nie przyszła @