Hej! Pisze do Was i liczę na pomoc. Mojej dziewczynie okres spóźnia się już 5 dzień. Dalej nie ma żadnych przesłanek że on niedługo nadejdzie. Dziewczyna czuje co jakiś czas, tak jakby coś leciało, jednak po sprawdzeniu nic nie ma. Seks z zabezpieczeniem, w dni o małym prawdopodobieństwie zajścia w ciążę.
Co do jej samopoczucia, czuje się normalnie, tak jak zawsze, żadnych niepokojących zmian w jej samopoczuciu nie ma. Ile maksymalnie może jej się okres spóźniać? Ostatnie zbliżenie dokładnie 10 dni temu. Myślimy nad wykonaniem testu ciążowego, choć według nas istnieje 5% szans że coś się tam dostało. Ale i tak go wykonamy. Jakie są wasze podejrzenia, dlaczego tak się dzieje?
Co do jej samopoczucia, czuje się normalnie, tak jak zawsze, żadnych niepokojących zmian w jej samopoczuciu nie ma. Ile maksymalnie może jej się okres spóźniać? Ostatnie zbliżenie dokładnie 10 dni temu. Myślimy nad wykonaniem testu ciążowego, choć według nas istnieje 5% szans że coś się tam dostało. Ale i tak go wykonamy. Jakie są wasze podejrzenia, dlaczego tak się dzieje?