reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

spotkanie czerwcówek 2012

Jak nad jezioro Sulejowskie, to ja chętna, ale w lubelskie za daleko. Może zrobić tak, że listę wstępną kto jedzie i od tych osób połowa trasy, żeby się spotkać?? Będzie sprawiedliwie :tak::-)
 
reklama
ja we wrześniu odpadam niestety. To będzie jakiś piąty/szósty miesiąc ciąży i sama z Marysią samochodem nie dojadę daleko. Marcin nie będzie chciał jechać na bank a ja nie czuję się na siłach żeby tego od niego wymagać, bo pomaga mi tak bardzo na codzień że nie chcę mu jeszcze zabierać weekendu.

Asinka tyle, że lista będzie zależna własnie od miejsca spotkania. Dla niektórych nawet połowa trasy okaże się za daleka. Ja uwazam np, że Konin był ostatnio całkiem posrodku jesli chodzi o całą Polskę ale wiele osób z daleka i tak nie przyjechała ze względu na odległość. Ja miałam prawie 400km na miejsce, to chyba nie byłoby fair żeby przesuwać się jeszcze bliżej żeby oni mieli 200 km a ja 500. piszę czystko hipotetycznie, bo i tak nie jadę.
 
dziewczyny a ja mam taką propozycję - oczywiście mozna z niej korzystać albo i nie- nie szukać gdzieś posrodku polski, bo potem i tak jak pisze Trasia wiekszość zrezygnuje, tylko zrobić liste powiedzmy do 300 km i potem spróbować poszukać gdzieś środek miedzy tymi osobami. Nie wiem czy mnie rozumiecie, ale np w kwietniu z tych co przyjechały to Traschka a potem chyba ja miałyśmy najdalej a reszta dużo bliżej. A przecież mogliśmy zrobić jakieś 50 km w naszą stronę, żeby wszyscy mieli po równo.
Ja bym na przykład pojechała ale tak do max 200 km bo mój M. zmienia prace i 3 m-ce dostanie o dużo mniejszą wypłate.
Albo moja druga propozycja - zróbmy we wrześniu spotkanie w Beskidach - Trasia będzie wtedy na pewno, a my możemy migrować po Polsce ze spotkaniami :-)
Co wy na te moje propozycje ?
 
kati brzmi rozsądnie, spotkanie powinno być w odległości mniej więcej jednakowej od wszystkich, tylko nie może być tak, że deklaruje się 20 osób a przyjeżdża 10 i środek przestaje być środkiem. Deklaracje muszą być na poważnie, żeby w miarę wcześnie można było coś ustalić. Co do Beskidów - ja nie mam nic przeciwko, A ze mną jedzie, zostanie najwyżej u brata a ja dojadę do Was już sama
 
Ja do konina tez nie miałam blisko - prawie 400km, tylko tak na prawdę przy takiej odległości 50 km w tą czy w druga strone jest dla nas juz bez znaczenia więc my się piszemy gdziekolwiek by nie było, no może bez szaleństw - pomorze i zachodnia granica odpada :-)
 
Traschka - szkoda :-(
Asinka85, Kati83, Mrsmoon - macie racje, najbardziej mi jest bliski pogląd Ostatniej z wymienionych. My jedziemy i chcemy zabrać Andariel bez dzieci. :-DCo do Beskidów - ja jestem na tak ale na weekend to trochę za daleko - podobno ( a może się mylę ) katowicka wciąż w remoncie.
No i kwestia terminu - aby go ustalić zawczasu, ja mam parę spraw do załatwienia w wrześniu i sie okazało wczoraj że chyba mój "ulubiony" i meganiepoważny :wściekła/y:klient rozwali mi jeden wrześniowy weekend no ale zdecydowanie nie za darmo. :no: Kazała się mu określić w ciągu 2 tygodni bo zdecydowanie wyczerpał już swój limit mojej cierpliwości....
 
forever gierkówka chyba do października w remontach, ale od późnego wieczoru jedzie się dobrze, ostatnio z Katowic niecałe 4h do W-wy
 
reklama
zapomniałam dodać, że z dwoma postojami, za to jak w kwietniu w dzień się wybraliśmy, to 6h z Katowic jechaliśmy, korki masakryczne, my do Wisły przed remontami też w niewiele ponad 4h jeździliśmy, teraz to nierealne:no: poza tym straże gminne masowo kupują fotoradary i łowią strasznie...ostatnio i my mieliśmy przyjemność dostać list polecony ze zdjęciem
 
Do góry