Jak czytam wypowiedzi na tym i innych forach to dochodzę do wniosku że nastała nowa moda - moda na kolkę. Jak tylko dziecko płacze to kolka i trzeba machać dzieckiem w prawo i lewo i cudować ile się da.
Jak dziecko zamyka oczka powoli i szybko otwiera , popłakuje, kręci się i odwraca się od zabawek, uspakajającego go rodzica to dziecko jest po prostu przemęczone. I co wtedy robią mamy i tatusiowie? Ano biorą na ręce, machają nogami dziecka, majtają na prawo i lewo i bujają w wózku a dziecko chce po prostu spać ale jak ma zasnąć jak ktoś co chwilę go przerzuca.
Jak dziecko zamyka oczka powoli i szybko otwiera , popłakuje, kręci się i odwraca się od zabawek, uspakajającego go rodzica to dziecko jest po prostu przemęczone. I co wtedy robią mamy i tatusiowie? Ano biorą na ręce, machają nogami dziecka, majtają na prawo i lewo i bujają w wózku a dziecko chce po prostu spać ale jak ma zasnąć jak ktoś co chwilę go przerzuca.