Hej dziewczyny, mój 5-tygodniowy synek krztusił się dzisiaj w nocy godzinkę po karmieniu, na szczęście obudzil mnie jego "dźwięk" gdy mały się krztusił, nie wiem co by było gdybym się nie obudziła....
Co robicie, żeby takim sytuacjom zapobiec? Mały leżał na plecach z głową skierowana na bok, tak jak kazała położna, a jednak się krztusił.. musiał główkę przewrócić i lezec na wznak(taki mam jego obraz w głowie jak się zerwałam że snu).. jak go rzuciłam na ramię ulało mu się mleko.
Co robicie, żeby takim sytuacjom zapobiec? Mały leżał na plecach z głową skierowana na bok, tak jak kazała położna, a jednak się krztusił.. musiał główkę przewrócić i lezec na wznak(taki mam jego obraz w głowie jak się zerwałam że snu).. jak go rzuciłam na ramię ulało mu się mleko.