reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Spanie na boku

Kaśka21

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
28 Sierpień 2019
Postów
39
Hej dziewczyny, mój 5-tygodniowy synek krztusił się dzisiaj w nocy godzinkę po karmieniu, na szczęście obudzil mnie jego "dźwięk" gdy mały się krztusił, nie wiem co by było gdybym się nie obudziła....
Co robicie, żeby takim sytuacjom zapobiec? Mały leżał na plecach z głową skierowana na bok, tak jak kazała położna, a jednak się krztusił.. musiał główkę przewrócić i lezec na wznak(taki mam jego obraz w głowie jak się zerwałam że snu).. jak go rzuciłam na ramię ulało mu się mleko.
 
reklama
Zakup monitor oddechu i kładź na boki. Ale mi to wygląda jakby wymiotował a nie ulewał.
 
Można maluszka położyć na lekko pochyłym materacu lub poduszce klin.
Kupilam dzisiaj i jeszcze kuipulam taka co go po bokach asekuruje, mam nadzieję że już się taka sytuacja nie przytrafi....
 

Załączniki

  • IMG_20200602_162815_529.jpg
    IMG_20200602_162815_529.jpg
    195,8 KB · Wyświetleń: 295
Hej. Nie pocieszę Cię bo u nas taka sytuacja trwała bardzo długo. Mała spała na klinie i zawsze na bokach, a takich sytuacji niestety mieliśmy wiele. Mamy też monitor oddechu.
Wykluczyliśmy też refluks i inne schorzenia. Mała jest okazem zdrowia, to był do tej pory jedyny nasz problem.
Sytuacje bywały naprawdę stresujące, bo córka nie mogła sobie z tym poradzić i traciła oddech :( Musieliśmy być bardzo czujni.
Po każdym karmieniu odbijaliśmy małą min. 15 min., a z biegiem czasu zmniejszaliśmy czas do 10, a i tak w 100% nie wykluczyło to problemu.
Mieliśmy sytuacje, że leżała na plecach i pokarm unosił jej się podczas zabawy ;( Problem zniknął u nas całkowicie ok.7,5-8 miesiąca życia, więc całkiem niedawno. My od początku karmimy mm.
Mam nadzieję, że u Was to był jednorazowy incydent, bo wiem co czujesz ;(
 
Hej. Nie pocieszę Cię bo u nas taka sytuacja trwała bardzo długo. Mała spała na klinie i zawsze na bokach, a takich sytuacji niestety mieliśmy wiele. Mamy też monitor oddechu.
Wykluczyliśmy też refluks i inne schorzenia. Mała jest okazem zdrowia, to był do tej pory jedyny nasz problem.
Sytuacje bywały naprawdę stresujące, bo córka nie mogła sobie z tym poradzić i traciła oddech :( Musieliśmy być bardzo czujni.
Po każdym karmieniu odbijaliśmy małą min. 15 min., a z biegiem czasu zmniejszaliśmy czas do 10, a i tak w 100% nie wykluczyło to problemu.
Mieliśmy sytuacje, że leżała na plecach i pokarm unosił jej się podczas zabawy ;( Problem zniknął u nas całkowicie ok.7,5-8 miesiąca życia, więc całkiem niedawno. My od początku karmimy mm.
Mam nadzieję, że u Was to był jednorazowy incydent, bo wiem co czujesz ;(
No i co robiliście w nocy jak mieliście takie sytuacje? Zawsze się budzilas?
Kładę na dodatek od dzisiaj na boku, mam nadzieję że jak coś to wyleje się z buzi bokiem...
 
Podnosiłam córkę, kładłam na rękę twarzą do podłogi i oklepywałam dłonią plecki, aby pomoc jej to z siebie wyrzucić. Stres ogromy, bo nigdy nie wiedziałam w jakim kierunku podąży sytuacja. W myślach podczas akcji zastanawiałam się gdzie leży telefon.
Na szczęście zawsze się udawało, ale nie raz płakałam po takiej sytuacji :( Od urodzenia córki śpię bardzo czujnie mimo monitora oddechu. Do teraz budzę się kilkanaście razy. Zawsze wiem kiedy córka np. odkryje się. Nauczyłam się tak funkcjonować...
 
reklama
Moj bardzo dlugo tak ulewal bo byl wczesniakiem.Ja zawsze kladlam na boku

Kupilam tez taka poduszkę z którą maly spi..tez przydatna..po jedzeniu podnosiłam malego by mu się odbiło..gdy sie nie odbilo czesciej ulewal
 

Załączniki

  • 20200528_205321.jpg
    20200528_205321.jpg
    1 MB · Wyświetleń: 225
  • 20200514_192902.jpg
    20200514_192902.jpg
    928,4 KB · Wyświetleń: 238
reklama
Do góry