reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spadek progeateronu

reklama
Ja też plamiłam z synem w ciąży. Nie pamiętam teraz dokładnie ale bodajże do 11 tygodnia, mimo,że miałam podany duphaston.
W Ikei , musiałam iść siusiu zrobić o zaczęłam krwawić . U mnie była to wina mięśniaków macicy i niskiego progesteronu. 2 czynniki nałożyły się na siebie. Później plamienia zniknęły.
 
Ja też plamiłam z synem w ciąży. Nie pamiętam teraz dokładnie ale bodajże do 11 tygodnia, mimo,że miałam podany duphaston.
W Ikei , musiałam iść siusiu zrobić o zaczęłam krwawić . U mnie była to wina mięśniaków macicy i niskiego progesteronu. 2 czynniki nałożyły się na siebie. Później plamienia zniknęły.
Wczoraj mnie badano, nikt nic nie mówił o mięśniakach, więc to chyba nie to. Bardziej właśnie bym stawiała na progesteron, bo za pierwszym razem jak robiłam to miałam 11.5 a tydzień później 9.4 ....
 
Ja w 6+4 trafiłam na izbę przyjęć z krwawieniem. Gorzej jak w miesiaczke.
Sama ginekolog była w szoku że przy takim krwawieniu zarodek dalej jest. Następnego dnia dalej krew a później przez tydzień plamienie. Aktualnie 18tc 🙂
 
Ja w 6+4 trafiłam na izbę przyjęć z krwawieniem. Gorzej jak w miesiaczke.
Sama ginekolog była w szoku że przy takim krwawieniu zarodek dalej jest. Następnego dnia dalej krew a później przez tydzień plamienie. Aktualnie 18tc 🙂
Super , że u ciebie wszystko dobrze. Mam nadzieję , że i u mnie okaże się że jest ok 🙂
 
Wczoraj mnie badano, nikt nic nie mówił o mięśniakach, więc to chyba nie to. Bardziej właśnie bym stawiała na progesteron, bo za pierwszym razem jak robiłam to miałam 11.5 a tydzień później 9.4 ....
Ale progesteron wydzielany jest skokowo. Mogłaś akurat tak trafić z badaniem. Więc myślę, że to nie to.
 
A myślicie , że te plamienie mogło być od luteiny ? No bo w sumie póki jej nie wzięłam to nic mi się nie działo. Mam lekka nadżerkę , więc może coś naruszyłam jak wsadzalam tabletkę ? Szukam już innych opcji bardziej pozytywnych, bo nie chce stracić tej ciąży...
 
A myślicie , że te plamienie mogło być od luteiny ? No bo w sumie póki jej nie wzięłam to nic mi się nie działo. Mam lekka nadżerkę , więc może coś naruszyłam jak wsadzalam tabletkę ? Szukam już innych opcji bardziej pozytywnych, bo nie chce stracić tej ciąży...
A co mówią lekarze?
 
reklama
Do góry