Ja bylam tylko na IP, ale trafilam na super lekarzy i super polozna. Jedyny, ktory mi tam nie odpowiada to Wikarek- kiedys swietny lekarz, a teraz straszny niemiluch- bylam u niego na USG 3 tygodnie temu.
A jak lezalam pod KTG (dobrze, ze zdjelam welniana tunike przed badaniem) w leginsach i cienkiej bluzce z glugim rekawem, to bylam cala upocona, bo bylo mi tak goraco.
Widzisz, ten sam szpital, ten sam personel, a tak rozne doswiadczenia.
Co do wody- w jedynce tez jest zimna, na zagorzu to samoI w DG rowniez (moj maz tam lezal).
Tam gdzie robią ktg i usg jest ciepło mi też tam było strasznie gorąco. Ginekologia to jest jakieś nieporozumienie. Mi bardzo odpowiadał Wróbel miły i na dodatek z poczuciem humoru. Wiadomo w każdym szpitalu jest zimna woda ale zadbali by chociaż o normalną temp poważnie Ci mówię w łazience szło przymarznąć do deski klozetowej