Mamy 3 szpitale w Olsztynie.
Wojewódzki- tam przyjmują ciężkie przypadki i ciężarne lekarzy pracujących w tym szpitalu
Miejski- jest w trakcie remontu i ma baaaardzo ograniczoną liczbę miejsc (dzisiaj w nim byłam)
Szpital Malarkiewicz- to też państwowy szpital ale standard jak w prywatnej klinice, z tym że boję się tam rodzić, bo nie ma zaplecza medycznego i jak w trakcie porodu są jakieś komplikacje trzeba pacjentki albo noworodki transportować do Wojewódzkiego.... zresztą tamta opieka pozostawia wiele do zyczenia...
Dlatego się stresuje, że w miejskim jest tak mało miejsc... ale jestem dobrej myśli
Wojewódzki- tam przyjmują ciężkie przypadki i ciężarne lekarzy pracujących w tym szpitalu
Miejski- jest w trakcie remontu i ma baaaardzo ograniczoną liczbę miejsc (dzisiaj w nim byłam)
Szpital Malarkiewicz- to też państwowy szpital ale standard jak w prywatnej klinice, z tym że boję się tam rodzić, bo nie ma zaplecza medycznego i jak w trakcie porodu są jakieś komplikacje trzeba pacjentki albo noworodki transportować do Wojewódzkiego.... zresztą tamta opieka pozostawia wiele do zyczenia...
Dlatego się stresuje, że w miejskim jest tak mało miejsc... ale jestem dobrej myśli