reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Smoczek do kaszki

A

Agn!eszka

Gość
Cześć :) Drogie mamy, możecie mi polecić butelkę ze smoczkiem do kaszki? Mam 7-miesięcznego niemowlaka, niezbyt entuzjastycznie podchodzi do kamienia łyżeczką, dlatego kaszkę wolałbym podawać z butelki (jest karmiony mm, więc butelki jest nauczony). Myślę, że tym sposobem więcej zje. Kupiłam butelkę Tommy Tippee ze smoczkiem do kaszek ale otwór jest zbyt duży, mały nie chce z niej pić, kaszka leci mu po brodzie. Mam na oku NUK First Choice ze smoczkiem XL. Komuś się sprawdziło?
 
reklama
Ja miałam butelkę Avent i dziurka w smoczku to był taki krzyżyk. Sprawdziła się ok,chociaż była bardzo mało używana bo córka wolała jednak łyżeczkę.
 
Cześć :) Drogie mamy, możecie mi polecić butelkę ze smoczkiem do kaszki? Mam 7-miesięcznego niemowlaka, niezbyt entuzjastycznie podchodzi do kamienia łyżeczką, dlatego kaszkę wolałbym podawać z butelki (jest karmiony mm, więc butelki jest nauczony). Myślę, że tym sposobem więcej zje. Kupiłam butelkę Tommy Tippee ze smoczkiem do kaszek ale otwór jest zbyt duży, mały nie chce z niej pić, kaszka leci mu po brodzie. Mam na oku NUK First Choice ze smoczkiem XL. Komuś się sprawdziło?
Też używam Tommee Tippee, córka odkąd skończyła 4 miesiące je tylko kaszki. Ponacinałam nożykiem stare smoczki w krzyżyk i jest okej ;) W zależności od tego, ile tej kaszki chcesz sypać tak mocno musisz naciąć. Tylko ostrzegam - przy myciu niestety dziury się wyrabiają i robią coraz większe więc kaszki trzeba sypać więcej. U nas smoczki są ponacinane już bardzo mocno więc trzeba sypać około 3,5 miarki kaszki.
 
Też używam Tommee Tippee, córka odkąd skończyła 4 miesiące je tylko kaszki. Ponacinałam nożykiem stare smoczki w krzyżyk i jest okej ;) W zależności od tego, ile tej kaszki chcesz sypać tak mocno musisz naciąć. Tylko ostrzegam - przy myciu niestety dziury się wyrabiają i robią coraz większe więc kaszki trzeba sypać więcej. U nas smoczki są ponacinane już bardzo mocno więc trzeba sypać około 3,5 miarki kaszki.
Dopiero zaczęłam podawać kaszki, tak to wcześniej warzywka, mięsko, ryby. Zrobiłam taką rzadszą tą kaszkę, tak by mały mógł ją wypić. A jaką używasz? Ja mam z Bobovita, bezmleczną, mannę. Na opakowaniu jest żeby na 200 ml mm dać 20 g kaszki (~5 łyżek stołowych), ja sypałam miarką od mm, nie wiem ile tam wyszło bo dosypywałam bo mi za rzadka wychodziła.
 
Dopiero zaczęłam podawać kaszki, tak to wcześniej warzywka, mięsko, ryby. Zrobiłam taką rzadszą tą kaszkę, tak by mały mógł ją wypić. A jaką używasz? Ja mam z Bobovita, bezmleczną, mannę. Na opakowaniu jest żeby na 200 ml mm dać 20 g kaszki (~5 łyżek stołowych), ja sypałam miarką od mm, nie wiem ile tam wyszło bo dosypywałam bo mi za rzadka wychodziła.
Ja małej daję bobovitę ryżową (smakową) i na 180ml mm daję około 3 miarek kaszki (też miarką od mm). Byłam poniekąd zmuszona przejść na same kaszki bo mała ulewała na lewo i prawo do 4 miesiąca non stop i dopiero zagęszczanie mleka właśnie kaszką pomogło
 
reklama
Kaszki podajemy łyżeczką, mleko podajemy z butelki ;) Dziecko ma dopiero 7 miesięcy, ma czas, żeby zacząć jeść większe ilości innych pokarmów niż mleko, które do roku jest podstawą
Tez jestem tego zdania. Jestem mamą 7msc dziecka i serio jakbym kaszkę miala podawać w butelce to bym jej nie dawała. Poczekałabym az będzie chciała z łyżeczki
 
Do góry