reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Śmieszne sytuacje i powiedzonka naszych dzieci

reklama
Kasiad, wątek super i na czasie. Uśmiałam się wyobrażając sobie te wszystkie sytuacje.
Maja pomimo, ze jeszcze niewiele potrafi powiedzieć, to rewelacyjnie opanowała język migowy. Tydzień temu A po przyjeździe w piątek wieczorem wchodzi do domu, a Maja nie biegnie do niego z całuskami, tylko stoi, mruga oczkami, rozkłada ręce i pokazuje na ubikację. Myślałam, ze padnę ze śmiechu. A. nie miał pojęcia o co chodzi. A chwilę wcześniej przepaliła nam się żarówka halogenowa w ubikacji. Wiedziała, ze A będzie za trochę, powiedziałam Mai, że tata naprawi. Więc Maja mu mruganiem i rączkami pokazała, że widzi ciemność i kazała iść naprawiać.
Podbiegła też kiedyś do babci w kuchni, pokazuje na oczy i mówi "pach, pach". Mama nie miała pojęcia o co chodzi, wiec Maja ją zaprowadziła do pokoju, pokazała na okulary, żeby je założyła na nos i dała ksiazeczkę "Tomek i przyjaciele " do czytania.
 
A ja do Kuby mówię
"patrz balon ,taka piłka okrągła"
a on na to "nieeee mama pipa,lamblon!"
Nie doceniłam dziecka:-D
Kuba przylukał mnie bez stanika i mówi(pokazując na piersi) "ojej mama pempen(tzn.pępek),dugi pempen,duuuzi pempen":-D
 
Hubert ostatni uwielbia sie chować, żebysmy go szukali. wracam z pracy, a moja mama mówi na głos, żebym szukała Hubercika, odrazu wiedziałam, że siedzi pod wieszakami na plaszcze który jest obok łazienki, ale dla niepoznaki mówie głosno:" czy Hubercik jest może w łazience", a mój gapcio mówi spod płaszczy" nie ma...":-D
 
Hi hi, super te nasze dzieciaki. A Kubulek jak ladnie mamusie ponazywal, hi hi. Juz sobie wyobrazam, jak Kubulek mowi ''duzi pempen'':-D:-D:-D. A Hubek jak mowi ''nie ma''. Milenka jak jej szukam i pytam sie ''gdzie jest Milenka'' mowi np. zza zaslonku ''tutaj'' i sie chichra.
A Emilka ogorka ''zabe'' chce utulic :-D:-D
No i Majka pokazujaca oczami o co chodzi :-):-)
 
No uśmiałam się :-D Dobre są nasze dzieciaczki :-D

A Oli wczoraj nosiła torebkę z zabawkami, nagle zgarnęła ze stołu pognieciony papier, który był przeznaczony do wyrzucenia i też go włożyła do swojej torebki. Tomek jej powiedział, że nie może do torebki pakować śmieci. A Oli tak śmiesznie rozłożyła ręce i zapytała Tomka: "Ale czemu??"
 
Tomek siedział przed kompem i przeglądał jakąś stronę, a Oli się wgramoliła mu na kolana. Na stronce był baner reklamujący artykuł o otyłości, a na nim było zdjęcie pleców jakiegoś otyłego człowieka. Oliwka pokazała palcem na ten baner, żeby jej kliknąć na niego i powiedziała:
"Pokaż pupę" :-D:-D:-D Myślała, że te plecy to czyjaś pupa :laugh2:
A cwana doskonale wie, że jak się kliknie na baner, że się stronka otwiera :tak:

I druga sytuacja: Tomek ją przytulił i pocałował w policzek, a wcześniej jadł czosnek. Widocznie jej chuchnął, bo Oli się odsunęła z niesmakiem i powiedziała do niego: "nie dmuchaj".
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oli :-D:-D:-D

Kuba dzis rano przytulając sie do mnie mówi "moja mama,nie da tata"(czyt.moja mama,nie dam tacie:-D)
 
Do góry