reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Słodkie mamy - jak było u Was?

reklama
Przeczekaj chorobę i kontroluj sytuację. W pewnym momencie moje cukry były już nie do okiełznania, ale chodziło o ogromne spadki, i to pod koniec ciąży. Na razie się nie martw.
 
Przy infekcji cukry szaleją. Tak samo im bardziej zaawansowana ciąża, tym większe prawdopodobieństwo wzrostu cukru. Poza tym mi nagle po 20 tyg zaczęło wywalać cukier czasem do 170 po chlebie, wcześniej nie było takich cyrków. Chwilowo ograniczam chleb, zjem czasem i aż tak mi nie skacze.
 
Przy infekcji cukry szaleją. Tak samo im bardziej zaawansowana ciąża, tym większe prawdopodobieństwo wzrostu cukru. Poza tym mi nagle po 20 tyg zaczęło wywalać cukier czasem do 170 po chlebie, wcześniej nie było takich cyrków. Chwilowo ograniczam chleb, zjem czasem i aż tak mi nie skacze.
Polecam chleb Probody z Putki albo IG
 
Na spokojnie. Przy infekcji cukry szaleją. Też mam ten problem.
1000010617.jpg
 
Ja miałam cukrzycę-kombajn, na koniec ciąży przyjmowałam 50 jednostek insuliny. Z mojego dwurazowego doświadczenia wynika, że ciało w ciąży płata figle. Absolutnie nie chcę Cię straszyć, wręcz uspokoić, bo tygodniowy podwyższony cukier po infekcji nie zaszkodzi dziecku. Szkody są w momencie, kiedy cukrzyca nie jest leczona i zaniedbana. Spokojnie. Czuwaj, kontroluj cukier i byle do przodu.
 
Ja miałam cukrzycę-kombajn, na koniec ciąży przyjmowałam 50 jednostek insuliny. Z mojego dwurazowego doświadczenia wynika, że ciało w ciąży płata figle. Absolutnie nie chcę Cię straszyć, wręcz uspokoić, bo tygodniowy podwyższony cukier po infekcji nie zaszkodzi dziecku. Szkody są w momencie, kiedy cukrzyca nie jest leczona i zaniedbana. Spokojnie. Czuwaj, kontroluj cukier i byle do przodu.
A po ciąży cukrzyca zniknęła? U mnie 14 jednostek, ale dziś rano cukier 100 😢
 
A po ciąży cukrzyca zniknęła? U mnie 14 jednostek, ale dziś rano cukier 100 😢
Nie mam nic, ani cukrzycy, ani IO, ani pcos. Tylko uszkodzona tarczyca, no ale wiadomo. Wszystko co utrudniało mi zajście w ciążę i potem bycie w niej, zniknęło niemal magicznie :)
Co do cukru 100 - bywało tak, że codziennie zwiększałam dawkę o dwa, a rano 96, 98... I "jakby nic". A po porodzie perfekcja. Najczęściej cukrzyca ciążowa mija po porodzie.
 
reklama
Do góry