reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Skrócona szyjka macicy w 7 tygodniu

Mrs.Alice

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Marzec 2019
Postów
7 743
Dzisiaj dowiedziałam się , że grozi mi poronienie. Szyjka jest na granicy. Od dwóch tygodni brałam magnez, nospe i duphaston ze względu na twardnienie i bóle brzucha. Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej i jestem załamana. :( Wiem, że można założyć szwy, pessar, ale od późniejszych tygodni.
Czy któraś z Was miała lub ma taki problem w tak wczesnym tygodniu ? Jak mam żyć.. starsza córka potrzebuje opieki, choćby zaprowadzić ja do przedszkola , ugotować jej obiad.. nie wyobrażam sobie 7 kolejnych miesięcy w tym stresie i strachu :(
 
reklama
Dzisiaj dowiedziałam się , że grozi mi poronienie. Szyjka jest na granicy. Od dwóch tygodni brałam magnez, nospe i duphaston ze względu na twardnienie i bóle brzucha. Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej i jestem załamana. :( Wiem, że można założyć szwy, pessar, ale od późniejszych tygodni.
Czy któraś z Was miała lub ma taki problem w tak wczesnym tygodniu ? Jak mam żyć.. starsza córka potrzebuje opieki, choćby zaprowadzić ja do przedszkola , ugotować jej obiad.. nie wyobrażam sobie 7 kolejnych miesięcy w tym stresie i strachu :(
Skąd jesteś?
Skąd wiesz, ze się skróciła?

Jest jedna możliwośc. Taśma TAC. Można ją załozyć w ciąży. Znajdź dr Krekorę w Łodzi i zadzwoń. Im szybciej tym lepiej.
 
Skąd jesteś?
Skąd wiesz, ze się skróciła?

Jest jedna możliwośc. Taśma TAC. Można ją załozyć w ciąży. Znajdź dr Krekorę w Łodzi i zadzwoń. Im szybciej tym lepiej.
Chodzę do prywatnego ginekologa. Dziś byłam na nfz ze względu na badania , nie znam Pani doktor , nie wiem na ile się zna. Chciała dać skierowanie do szpitala na oddział, ale ze względu na córkę powiedziałam, że będę leżeć w domu. Wieczorem idę do swojego lekarza, któremu ufam, chce żeby skontrolował.
Wiesz , mam spory kawałek do Łodzi. Myślisz , że inny ginekolog również by zalozył ?
Woj. Świetokrzyskie , niedaleko Kielc.
 
Chodzę do prywatnego ginekologa. Dziś byłam na nfz ze względu na badania , nie znam Pani doktor , nie wiem na ile się zna. Chciała dać skierowanie do szpitala na oddział, ale ze względu na córkę powiedziałam, że będę leżeć w domu. Wieczorem idę do swojego lekarza, któremu ufam, chce żeby skontrolował.
Wiesz , mam spory kawałek do Łodzi. Myślisz , że inny ginekolog również by zalozył ?
Woj. Świetokrzyskie , niedaleko Kielc.
Nie, taśmę przezbrzuszną w ciązy zakładają w Łodzi i na pewno w Warszawie. Musi byc lekarz, który się na tym zna.

Oddzial to zdecydowanie lepsza opcja w tym wypadku niż dom.
 
reklama
reklama
Do góry