Powinna chociaż zaproponować Ci pessar. To dopiero 18 tydzień, więc lepiej byłoby gdyby Ci go założyli, chociażby profilaktycznie.
U mnie niestety również jest niewydolność szyjki macicy. Szyjka na ostatniej wizycie miała niecały 1 cm długości, 1 cm rozwarcia, ale mam pessar, więc jest w miarę bezpiecznie. Tylko, że u mnie jest 35 tc, więc moje dziecko teoretycznie jest już rozwinięte, dzięki sterydom na płucka, a u Ciebie jest bardzo wcześnie... Może zapytaj lekarkę o szew albo pessar? Będziesz czuła się bezpieczniej. Pamiętaj, że teraz nie możesz nic nosić i najlepiej leż z nogami uniesionymi w górę.
Moja mama bez pessara i szwu dotrwała do 38 tygodnia ciąży leżąc pół roku, a w poprzednich dwóch ciążach do 36 również leżąc, więc będzie wszystko dobrze!