reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

skrócenie się szyjki macicy w 10 T C

necrosis

Początkująca w BB
Dołączył(a)
5 Sierpień 2019
Postów
15
hej, czy któraś z Was miała podobny problem?
jestem w 11 tyg. ciąży mam częściowe odklejenie się kosmówki w 2 miejscach i stwierdzonego krwiaka, biorę duphaston, ogólnie mam dość długą szyjkę macicy na tyle że sama jestem w stanie wyczuć ją palcem np podczas kąpieli, ostatnio (3-4) dni temu dostałam plamienia, od razu założyłam że to krwiak spłynął bo tak mi mówiła moja lekarka że może do tego dojść. Wieczorem jak poszłam pod prysznic sprawdziłam czy nadal czuje tę szyjkę, w ogóle nic nie wyczułam, mam wrażenie że się skróciła i boję się najgorszego. od 3 dni jest tak samo, jutro idę do lekarza
 
reklama
Rozwiązanie
Ja od początku ciąży miałam wyczuwalną szyjkę. Na każdej wizycie szyjka długa i zamknięta. I jeszcze bym ciążę przeniosła gdyby nie to, że miałam planowane cc. Nie sugeruj się tym co Ty czujesz tylko tym co lekarz mówi ;)
własnie staram się zupełnie tym nie sugerować bo to w końcu ludzki organizm, u każdego inaczej, ale z drugiej strony jak coś jest mocno wyczuwalne a po jakaimś zdarzeniu nie, to jak by cos się stało to bym sobie tego nie wybaczyła... ale nic jestem dobrej mysli ;)
Myślę że nie potrzebnie się nakręcasz , no chyba że w pracy mega dźwigasz , żeby była możliwość od ost wizyty aż tak się skrócić , ja w 17 tyg miałam 5 cm szyjkę też bardzo długa
możliwe że trochę się nakręciłam dlatego chciałam się zapytać czy któraś z Was miała podobny problem, zobaczymy co powie mi jutro lekarz
 
reklama
nie rozumiem w ogóle po co sie tu oburzasz, jeżeli nie odpowiada Ci to co tu pisze to po prostu olej moje pytanie.
Z ginekologii nie mam, ale medyczne owszem. ale to nie ma żadnego znaczenia. Nie napisałam również że nie ufam, bo ufam i to bardzo, ale kazała mi się bardzo dobrze obserwować co właśnie zrobiłam.
Pytasz o rady, mówię swoje zdanie. Do oburzenia mi jeszcze daleko :) Myślę, że jutro lekarz rozwieje najlepiej Twoje wątpliwości. Nie ma co się nakręcać i martwić na zapas. Pamiętaj, że uratuje nas tylko spokój! ;) I życzę Tobie wszystkiego dobrego, ciąży bez stresów :)
 
Ja od początku ciąży miałam wyczuwalną szyjkę. Na każdej wizycie szyjka długa i zamknięta. I jeszcze bym ciążę przeniosła gdyby nie to, że miałam planowane cc. Nie sugeruj się tym co Ty czujesz tylko tym co lekarz mówi ;)
 
Ja od początku ciąży miałam wyczuwalną szyjkę. Na każdej wizycie szyjka długa i zamknięta. I jeszcze bym ciążę przeniosła gdyby nie to, że miałam planowane cc. Nie sugeruj się tym co Ty czujesz tylko tym co lekarz mówi ;)
własnie staram się zupełnie tym nie sugerować bo to w końcu ludzki organizm, u każdego inaczej, ale z drugiej strony jak coś jest mocno wyczuwalne a po jakaimś zdarzeniu nie, to jak by cos się stało to bym sobie tego nie wybaczyła... ale nic jestem dobrej mysli ;)
 
Rozwiązanie
Do góry