reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Skok rozwojowy

WłoskaK

Początkująca w BB
Dołączył(a)
20 Luty 2019
Postów
21
Cześć,

Mam pytanie, jak to jest ze skokami rozwojowymi u Waszych dzieci? Czy jeżeli skok teoretycznie trwa 5 tygodni to faktycznie tyle jest czy krócej? No i czy jest możliwe żeby skok trwający te 5 tygodni był z kilkudniowymi przerwami, a pozniej znowu korrida? :D

Mój synek ma 17 tygodni (skończone 4 miesiące) i mam wrażenie, ze ma to wszystko w przysłowiową „kratkę”. Ale jest to moje pierwsze dziecko, wiec nie wiem czy dobrze to ogarniam :)
 
reklama
Rozwiązanie
Skok to nie sprawa wiary. Dzieci maja wlasnie takie skoki w rozwoju tak jak i na wadze przybieraja skokowo. Inna sprawa ze nie kazde dziecko przy tym marudzi ;)
Skoki, o ile w ogóle wystąpują, mogą trwać kilka tygodni później kilka dni przerwy i od nowa. Chociaz ja akurat w nie nie za bardzo wierzę. Może moją córke to akurat omineło.
 
Moja córka ma 4 miesiące i tydzień :D ja osobiście nie wierzę w te skoki - ja niczego takiego nie dostrzegam : owszem zdarzają się lepsze i gorsze dni ale tłumacze sobie to tak : my dorośli tez mamy gorsze dni : a to pogoda kiepska a to nie mamy nastroju dzieci też mają prawo mieć gorsze dni:)
 
A ja wierzę w skoki dlatego, że zawsze po np większym marudzeniu kilku dniowym mojego dziecka i wierceniu się niemiłosiernym w nocy dochodzą nowe umiejętności /słowa
Może każde dziecko przechodzi to inaczej
Zawsze mówimy może ząbki , ale nie zawsze te "ząbki " się pokazują.
Ja w to wierzę bo widzę to u mojego syna
Jeśli chodzi o to ile trwa to nie ma reguły , każde dziecko przechodzi to inaczej :) trzeba obserwować i nie martwić się , zawsze w tych gorszych dniach jestem wyrozumiała i ciekawi mnie czym mnie niedługo mój syn zaskoczy ;)
 
Skok to nie sprawa wiary. Dzieci maja wlasnie takie skoki w rozwoju tak jak i na wadze przybieraja skokowo. Inna sprawa ze nie kazde dziecko przy tym marudzi ;)
 
Rozwiązanie
Do góry