Witam, czy któraś z was miała też problem ze sklejonymi wargami sromowymi u swoich córeczek . Kiedy córeczka miała 2 miesiące okazało się że sklejają się jej wargi sromowe mniejsze dostaliśmy maść ovestin i po tygodniu udało się je rozkleić jednakże pomimo dalszego smarowania olejem lnianym według zaleceń pediatry one znowu się skleiły tym razem pani doktor powiedziała żeby nie używać już tej maści i smarować dalej olejem jeśli to nie pomoże konieczny będzie zabieg rozcięcia tego sklejenia ale tu też ostrzegła nas że to może nie pomóc i wciąż mogą się sklejać bo córka ma do tego tendencję czy któraś z was miała taki zabieg u swojego dziecka bądz zna jakieś inne sposoby żeby sobie z tym radzić?
reklama
No w sumie pani doktor kazała iść prosto na zabieg może masz rację że warto byłoby najpierw skonsultować tylko muszę takiego speca poszukać w okolicy
No w sumie pani doktor kazała iść prosto na zabieg może masz rację że warto byłoby najpierw skonsultować tylko muszę takiego speca poszukać w okolicy
Kurcze a czemu nie mokrych chusteczek mogłabyś rozwinąć bo mnie zaciekawiłaś i czym w takim razie lepiej byłoby przemywać?
Mokre chusteczki predysponuja do sklejania sie warg sromowych. Lekarka powinna w pierwszej kolejnosci to wam powiedziec. Szczegolnie, jesli uwaza, ze dziecko ma do tego tendencje.
Ja zawsze corkom przemywalam gazikami zwilnozymi woda ciepla. Nawet na wyjsciach da sie to ogarnac. No i mniej chemii.
A tak tak w sumie tak robiłam przez pierwszy miesiąc i nie wiem czemu przestałam
ale masz rację wrócę do tego nawykureklama
Smarowałam linomagiem zielonym to konkretne miejsce przez jakiś czas i potem przestało się sklejać (nakladalam troche na patyczek do uszu). Nic więcej nie doradzę, może właśnie ginekolog pediatryczny.
A higiena wyłącznie wacikami/gazikami i wodą powinna być i tyle
reklama