Coś czuję, że dołączymy do was dziewczyny.
Mały od tygodnia ma wysypke na twarzy, najpierw jest zaczerwienienie dookoła i grudka, na drugi dzień przekształca się w coś takiego jak ropna krostka (widać jaśniejszy środek). W środę idziemy do alergologa. Od 3 dni nie jem juz mleka, muszę zrobic zakupy (co jak zauważyła Ponko nie jest łatwe). Zobaczymy jak będzie.
Najbardziej płakac mi się chce po serach żółtych, które ubóstwiam..:-(
Mały od tygodnia ma wysypke na twarzy, najpierw jest zaczerwienienie dookoła i grudka, na drugi dzień przekształca się w coś takiego jak ropna krostka (widać jaśniejszy środek). W środę idziemy do alergologa. Od 3 dni nie jem juz mleka, muszę zrobic zakupy (co jak zauważyła Ponko nie jest łatwe). Zobaczymy jak będzie.
Najbardziej płakac mi się chce po serach żółtych, które ubóstwiam..:-(