Moja córka też miała stwierdzoną skazę białkowa ale dużo wcześniej bo już w 1 miesiącu życia. Zmiana mlek na takie dla alergików itd nic nie pomagało. Wysypki były co rusz. Gdy miała około 6 miesięcy zrobiliśmy badania z krwi czy aby na pewno jest ta skaza... Okazało się że nie ma alergii na białko mleka krowiego. Mleko zmieniliśmy na normalne modyfikowane. Teraz ma rok, wysypka czasem jakaś się pojawia. Jest to atopowe zapalenie skóry, więc przyczyn może być wiele. Poprostu musi z tego wyrosnąć. Jeżeli pani syn nie ma innych objawów oprócz wysypki to nie zganiajmy od razu na nabiał. Pediatrzy często wszystko wrzucają do jednego worka. A może dostaje od ciepła, kurzu, płynów do kąpieli lub prania? Ja używam kremów , nawilżanie to podstawa i wysypki mijają. Eloderm , maść cholesterolowa, alantan.. i wiele innych. Podawać wapno bezsmakowe w syropie - u nas daje radę