reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

silna zoltaczka u dziecka, bylo tak u Was?

witaj, ja też się martwiłam żółtaczką. Nas wypisali ze szpitala w 4 dniu życia dziecka z wynikami bilirubiny 13 mg/dl - było to dosyć dużo. Mała żółtaczkę miała jeszcze na pewno do 3 tyg życia (wtedy byłam u lekarza i jeszcze ją stwierdził) Lekarz kazał się nie martwić, ponieważ jest to żółtaczka fizjologiczna, kazał tylko obserwować dziecko i zgłosić się jeśli dziecko będzie miało żółte dłonie. Często przystawiac do piersi.
 
reklama
Oj ja z zółtaczką miałam przeboje wipisali nas w 3 dobie i mała miała wtedy jakoś 11 mg położna przychodziła do domu mówiła że mała żółta ale że spokojnie wcale nie tak strasznie i że samo jej przejdzie. Po 2 tyg na wizyciu u lekarza lekarka kazała od razu zrobić badanie wyszło ponad 15 mg więc wysłałą nas do szpitala.
W szpitalu zrobili badania i okazało się że jest bakteria w moczu więc mała 14 dni miała w szpitalu antybiotyg i 2 dni naświetlania.
Wychodząc ze szpitala żółtaczki nie było. Ale po kolejnych 2 tyg wróciła lekarka znowu nas do szpitala wysłała ale w szpitalu małą zbadali i stwierdzili ze to chyba od mleka kazali na 2 doby odstawić pierś . Po odstawieniu okazało się że żółtaczka znikła więc było wiadomo że to od mleka a nie od jakiejś choroby. Potem ponownie karmiłam i w sumie jak Zuzia miała ok 2 miesięcy to żółtaczki już nie było
 
My do domu wyszliśmy nie całą dobę po porodzie, a dwa dni później położna podczas wizyty domowej stwierdziła że Wiktorek ma żółtaczkę. Po kontroli okazało się, że nie na tyle silną aby leżał pod lampami. Kazali mi karmić go co 2-3 godziny i w samej pieluszce kłaść przy dobrze nasłonecznionym oknie. Po tygodniu takiego wygrzewania się po żółtaczce nie było śladu :) Więc mogę Ci polecić ten sposób na pozbycie się tej dolegliwości u maleństwa. A co do spania to susełek był z niego do skończenia miesiąca życia.:)
 
Do góry