Podjechałam jednak na sor z tym skierowaniem bo zaczęły mi się delikatne plamienia . Okazało się że bol bez fizjo będzie się nasilał coraz bardziej bo rana wewnętrznie nie zagoiła się,dodatkowo te zrosty bolą . Mam nadal torbiel na lewym jajniku ,trochę urosła bo miała 24 mm teraz ma 27 mm ,ale mam się nie przejmować nią . Zrobił się krwiak koło pęcherzyka ciążowego stąd plamienia . Dostałam duphaston . Ciąża żywa ,zarodek ma 4 mm i uwidoczniono akcje serca . Ale teraz czytam wypis i zastanawia mnie jedna rzecz a nie wspomniał o tym . Na prawym jajniku miałam torbiel krwotoczna a teraz jest napisane jajnik prawy z ciałkiem żółtym ciążowym . Ktoś wie o co może chodzić ? Czy pomylił się czy ciąża bliźniacza tylko jedno rozwija się wolniej ? Bo zgłupiałam