reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Hello z rana
Jest -20 stopni na zewnątrz! I to na IV piętrze więc przy gruncie będzie -23:szok:
Siedzimy dziś w domku jak nic:confused2:
Miłego dnia;-)
 
reklama
witam w ten mroźny poranek!!

Anet oby szybciutko Karolince przeszło..... dlatego ja nie zgodziłam się na zastrzyki bo znieść bym nie mogła tego krzyku!!!

Andariel ale mnie podsumowałaś;-) takie wyuzdanie dodaje energii hihihi

mam problem: nie wiem co na obiad zrobić nie mam możliwosci gotować bo dzis gaz mi przerabiają, mam zupke pomidorową i przygrzeję ją w mikrofali ale co ja mam dac jeszcze maluchom do jedzenia???? na jutro jadę na cały dzien do koleżanki bo jutro znów kuchnia będzie nieczynna a 4stolarzy będzie latać po chacie!! byle do soboty ale co ja mam do jedzenia zrobić??
gdyby tak nie piździło to bym pojechała gdzieś do baru ale nosa z domu nie wciągne jak na dworze-18!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


nic czas na paróweczki z mikrofali:-)
 
Sempe zamów coś...w końcu to wyjątkowa sytuacja:sorry:

Ojj miałam coś jeszcze napisać ale mnie pralka wzywa:-( Jak wywieszę pranie to wrócę.
 
hej, ale mam marudę w domu....wyjca no jakiegoś mi zesłali...
głowa już nie boli, lecę robić śniadanie, młoda ma jakieś bunty na jedzenie o, nie chce mi tu pulpetów jeść.
mam gina dziś i latanie z decyzjami podatkowymi...w taki mróz!!! a w nocy było prawie -30!!!! teraz jakieś -17 jest na dworze jak nic.
małżon pojechał z mą mamą do lekarza, więc szybko jajcówę na boczku lecę robić.
uch Sempe - jakiś przepis bez kuchenki? hmmm może coś z piekarnika, bo on jest raczej na prąd?
no lecem lecem, bajuu!
 
piekarnik też odpada, zaraz "Chudy" ten co łazienke nam robił Efe!:-) zaczyna płytki kłasc ale wymyśliłam ze spagetti zamówie z Piccolo bo obawiam się innego żarcia!

ale taką zapiekanke z makaronem i szpinakiem bym zjadła:tak:

ale w ten weekend jadłam po raz pierwszy kawior czarny i krewetki smażone na maśle!;-):szok: ale zebym w jakis zachwyt wpadła to nie powiem;-)
 
też o spaghetti pomyślałam w pierwszej chwili Sempe hihi druga myśl to naleśniki ewentualnie pierś z kuraka itp. zależy co knajpa ma w ofercie

ja obiadu dziś nie zrobię bo wszystko wyszło... a na zakupy nie pójdę w taki ziąb więc czekamy na mojego aż z pracy wróci z zakupami :laugh2:
a mała ma zupkę z kaszą gryczaną z 5p więc ona ma co jeść hihi dziękowałam już Andariel za przepis? to dziękuję i proszę o więcej:sorry:
ja oglądam zdjęcia i odkrywam nowe zęby mojego dziecka :nerd::szok:


 
Efe, bombowo, że smakuje! ja też właśnie wywar gotuję i tą zupkę dziś Nina będzie jeść po drzemce;-) i ostatnio robiłam samą kasze gryczaną - tą jasną, niepaloną, bo nie ma posmaku goryczy i jest delikatniejsza od ciemnej - no i rewelacja! nie spodziewałam się takiego smaku, sami żeśmy z M. zjedli to, czego mała już wcisnąć nie mogła:) i szybko się robi, do tego mozesz tak jak z kasza jęczmienną - jakieś pulpety, gulaż czy zupkę dodać; potem wstawię przepis na kulinarnym;

tu też zimnica, więc nie wychodzimy nigdzie; kurka niech juz te mrozy odpuszczą, bo sie człek nudzi w chacie tylko;
 
hejka

ja nadal w domu, ale już myśle że to jakaś jelitówka mnie dorwała bo tyle tyg dawałam rade do pracy chodzić z mdłościami a teraz na końcówce takie jazdy bym miała?????? Normalnie ledwo daje rade do kibelka iść, na szczęście Julka grzeczna i za rączke chodzi bo nie wiem jak bym ją dźwigneła :no:

dobrze że lapka sie da do łóżka zabierać to będę do was zaglądać

tych mrozów współczuje ;/ u mnie nie lepiej - niby temp na plusie ale wietrzycho i deszcz :/ ale ja i tak sie nigdzie nie wybieram to mi wszystko jedno

sie wkurzyłam na ddtvn bo miał być o odsmoczkowaniu a tymczasem było o przejściu z butelki na kubeczek :crazy:

Anet jak Karolcia dzisiaj??????????????

ide sprawdzić czy mój żołądek zaakceptuje coś do jedzenia bo cherbatka na razie została :-)
 
reklama
witam,
dziubek moj poszedl na drzemke o dziwo bez smoka zasnął...no i mam nadzieje ze tak zostanie bo niestety albo stety nasz smoczek gdzie sie zgubil...hmm mam nadzieje ze sie nie znajdzie...na dobre to nam wyjdzie..lece robic pranie:-)
 
Do góry