reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Ja tam Piwonia jadam tylko makrele jest smaczna i zdrowa, i znow nie bierzcie tego wszystkiego tak do siebie zjedzony kawaleczek szczupaka czy innej niedozwolonej ryby zaraz wielkiej szkody dzidzi nie zrobi. Wyobraz sobie ze dowiedzialam sie ze cynamon jest trujacy, wiedzialas o czyms takim???
Jak bedziemy we wszystkim sie doszukiwac szkodliwosc to zostanie nam tylko zdrowy wegetarianizm:wściekła/y:
Watrobki nalezy np. unikac ale mialam chec i ostatnio sobie zapodalam bo nie jem jej przeciez codziennie
Roksanka super ze jestes i ze szczesliwie dotarliscie. Odpoczywaj sobie buziaki
 
reklama
Co do ryb, unikajcie pangi. Podobno nafaszerowane sa jakimiś hormonami wzrostu. Nie mają żadnych wartości odżywczych-czytalam o tym w neewsku.
 
Panga jest ochydna blee. Tlusta jaks i w smaku tez nieteges. A i slyszalam ze cos z nia nie tak. Sama nie polecam tej ryby:baffled:
 
Ja tam Piwonia jadam tylko makrele jest smaczna i zdrowa, i znow nie bierzcie tego wszystkiego tak do siebie zjedzony kawaleczek szczupaka czy innej niedozwolonej ryby zaraz wielkiej szkody dzidzi nie zrobi. Wyobraz sobie ze dowiedzialam sie ze cynamon jest trujacy, wiedzialas o czyms takim???
Jak bedziemy we wszystkim sie doszukiwac szkodliwosc to zostanie nam tylko zdrowy wegetarianizm:wściekła/y:
Watrobki nalezy np. unikac ale mialam chec i ostatnio sobie zapodalam bo nie jem jej przeciez codziennie
Roksanka super ze jestes i ze szczesliwie dotarliscie. Odpoczywaj sobie buziaki
w sumie masz rację i ja staram sie zbytnio nie przesadzać,jakos tak mi nagle przez glowe przeszlo,ze nie można,ale w sumie nie pamiętam czy w poprzednich jadłam czy nie,bo to teraz tak bardziej na ryby mnie bierze
a jakbyśmy rzeczywiscie mialy sie wszystkim przejmować to sucharki byśmy jadły,
a co do cynamonu niewiedziałam

ja wogóle nie przepadam za pangą bo często zdarzało mi sie ze smierdziała mułem:-(
no ja juz jakos w wakacje sie do niej zraziłam i nie kupuję wcale
raz próbowałam tilapię,ale to jeszcze przed ciążą było,bardzo mi smakowała
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no nic pożegam sie,bo głowa nadal pęka,przytulę sie do męża i moze uda mi sie jakis filmik ogladnąć,miłego wieczorku,kolorowych snów
do usłyszenia jutro:happy:
 
reklama
Mintaj najzwyklejszy bardzo smaczny ale ja cos za rybami nie bardzo, jedynie ten sledzik:dry::dry:A gotowana ryba to tak mi smierdzi ze szok
 
Do góry