reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

reklama
no a ja byłam dziś na wizycie pani G sprawdziła badania i wszystko wyszło ok. oprócz toksoplazmozy źle wyszedł wynik podobno miałam kontakt z toksoplazmozą , ale nie natyle żle żeby robić dodatkowe badania i po ciąży bede musiala się leczyć , moja mama miala koty jak żyła , ja też mialam jednego przed ciązą ale wybral sie na wycieczke po okolicy i samochud go potrącił

ja w poniedziałek ide na ponowne badania na toxo i mam nadzieję że tym razem wyjdą ok!!!okropnie się boje!!!!
a co do leczenia toxoplazmozy to ja odrazu jak się okazało że mam złe wyniki to cały czas na antybiotykach jestem.- bo to się leczy w trakcie ciąży!!!!:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
jak bylam z bartkiem w ciazy nie wkrecałam sie tak....lekarka dawała jakaś kartke ja szłam na badania i wysylali bezpośrednio do niej człowiek nawet nie miał pojecia ze takie zagrożenia są w ciaży.... a teraz bardziej doswiadczona jestem i bardziej sie boje...czekam na wtorek i zobaczymy:dry:
 
Do góry