reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Serce dziecka przestało bic :(

reklama
A ja jestem po trzech poronieniach, jednym stracie synka (5dni miał) i dziś dowiedziałam się że znowu serduszko przestało bić😢. Jestem zła, zrozpaczona i zawiedziona. Dostałam skierowanie do szpitala ale nie pójdę, juz mam dosyć......
Tak mi przykro😢.
Czy mogę Cię jakoś wesprzeć? Ja wiem co to strata i poronienie. Moja córeczka żyła 7tyg, i od narodzin nie miała żadnych szans. Zmarła na nowotwór pnia mózgu. To było ponad rok temu. W grudniu przeżyłam poronienie. Jeśli potrzebujesz się wygadać to pisz, wyrzuć z siebie emocje.
 
Kilka dni temu przestało bić serduszko mojego ukochanego dzieciątka. Dowiedziałam się o tym podczas wizyty u lekarza w 10 tygodniu. Nic złego się nie działo, niczego niepokojącego nie czułam, wszystko było ok, żadnego plamienia, krwawienia czy bólu. Po prostu nic. Serce pękło mi na milion kawałków. Najpierw płakałam, później histerycznie krzyczałam, teraz - kilka dni po zabiegu - czuję totalną pustkę. Łzy nie chcą już płynąć, chyba umarłam razem z moim dzieckiem. To już trzecia tragedia w moim życiu: dwa lata temu poronienie, rok temu ciąża pozamaciczna, a teraz ustanie pracy serca. A wiecie, co jest najgorsze: zrobiłam setki badań, mój mąż również i wszystkie wyszły ok. Jestem totalnie załamana, już nie wiem, co robić... Ale to może dlatego, że umarłam ...
 
Hej właśnie się dowiedziałam (9tc) serduszko przestało bić. Co dalej ? Co wybrać ? Tabletki, łyżeczkowanie ? Ile bede musiała być w szpitalu ? Jestem w rozsypce.
 
Hej właśnie się dowiedziałam (9tc) serduszko przestało bić. Co dalej ? Co wybrać ? Tabletki, łyżeczkowanie ? Ile bede musiała być w szpitalu ? Jestem w rozsypce.
Bardzo mi przykro :(
W czerwcu przechodziłam to samo. Jeśli masz wybór tabletki są lepsze, chociaż może boleć.
Ja zdecydowałam się na tabletki, tego samego dnia poroniłam, niestety po 4 dniach mimo wszystko miałam zabieg łyżeczkowania bo macica się nie oczyściła.
Zrobiliśmy też badania genetyczne, aby określić płeć i przyczynę poronienia. Wyszła wada genetyczna 22 chromosomu.

Trzymaj się
 
Bardzo mi przykro :(
W czerwcu przechodziłam to samo. Jeśli masz wybór tabletki są lepsze, chociaż może boleć.
Ja zdecydowałam się na tabletki, tego samego dnia poroniłam, niestety po 4 dniach mimo wszystko miałam zabieg łyżeczkowania bo macica się nie oczyściła.
Zrobiliśmy też badania genetyczne, aby określić płeć i przyczynę poronienia. Wyszła wada genetyczna 22 chromosomu.

Trzymaj się
Te badania genetyczne aby zrobić ile kosztują ? Trzeba powiedzieć że chce się takie badania i bez problemu zrobią ?
 
Te badania genetyczne aby zrobić ile kosztują ? Trzeba powiedzieć że chce się takie badania i bez problemu zrobią ?
My robiliśmy w Warszawie, mąż sam musiał zawieźć materiał do badań bo szpital, w którym byłam nie miał żadnej umowy podpisanej na przesłanie tych badań do instytutu genetyki. Koszt niecałe 700 zł, ale dzięi temu mogliśmy uzyskać akt martwego urodzenia z USC. Nadaliśmy córce imię, pochowaliśmy ją.
Jeśli się zdecydujecie na badania zgłoś to w szpitalu, będą wiedzieli co robić dalej czy wyślą materiał jako szpital czy będziecie musieli sami to zrobić

Nadmienię, że poroniłam w 10tc, a serce przestało bić 7+1 tc (ciąża od początku młodsza)
 
reklama
Bardzo mi przykro :(
W czerwcu przechodziłam to samo. Jeśli masz wybór tabletki są lepsze, chociaż może boleć.
Ja zdecydowałam się na tabletki, tego samego dnia poroniłam, niestety po 4 dniach mimo wszystko miałam zabieg łyżeczkowania bo macica się nie oczyściła.
Zrobiliśmy też badania genetyczne, aby określić płeć i przyczynę poronienia. Wyszła wada genetyczna 22 chromosomu.

Trzymaj się
A napisz proszę czy Ty w szpitalu miałaś wybór czy chcesz to czy to ? Czy lekarz sam podejmuje decyzję ?
 
Do góry