reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Seks tylko z jednym partnerem. Pomocy.

Ja ze swoim jestem już 5 lat, jest moim pierwszym partnerem seksualnym, nigdy wcześniej nikogo nie miałam. To zależy od uczuć, i decyzji jaką podejmiesz
 
reklama
Myślę, że takie związki mają szansę, sama jestem w takim związku. Mój prawie mąż jest 5 lat starszy i miał przede mną inne partnerki. Na początku trochę mnie to ruszało, ale teraz zupełnie o tym nie myślę, bo czuję, że nasz związek jest teraźniejszością, to co było to było i tyle.
Jeśli pojawiają się takie rozterki to może oznaczać, że w waszym związku a w zasadzie w życiu seksualnym jest problem, może codzienność, rutyna i obowiązki wzięły górę 🙂

Są osoby, które chcą w życiu spróbować seksu z kilkoma partnerami i to jest w porządku. Jeśli czujesz, że innych doświadczeń brakuje, u jednej lub drugiej strony to chyba problem jest głębiej w związku.
 
Jestem z moim narzeczonym 4 lata. Byliśmy już dość "wiekowi" ale byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami. Nigdy mi przez myśl nie przeszło jakby to było z kimś innym. Jest nam dobrze ze sobą, nie wiem po co miałabym to zmieniać na rzecz jakiejś "przygody". W pewnym wieku człowiek zaczyna doceniać takie rzeczy :)
"Wiekowi" czyli ile jeżeli można spytać? Tak z czystej ciekawości 😉
 
Z mężem jesteśmy swoimi pierwszymi i jedynymi partnerami seksualnymi. Razem od 17 lat (w tym 12 po ślubie). W łóżku dogadujemy się super. Na przestrzeni lat wzajemnie odkrywaliśmy siebie i swoje potrzeby. Na początku, gdy byliśmy jeszcze parą, nie raz przez myśl przemknęło mi jakby to mogło być z kimś innym. To zupełnie naturalne, ot ciekawość "małolaty" . Teraz z biegem lat widzę, że super sprawą i szczęściem było trafić od razu na tego "jedynego" i razem odkrywać te obszary.
Jak widać po wpisach takie związki są możliwe i ludzie świetnie się dogadują. Tak naprawdę trzeba po prostu dograć się w tej sferze. Jeśli którejś stronie czegoś brakuje to z czasem, może prowadzić to do nieporozumień.
 
mają szanse przetrwać, ale rozumiem twoje wątpliwości, że może jednak z kimś innym będzie lepiej. Z doświadczenia powiem Ci, ze jak trafisz na tego jedynego, to poczujesz to i nie powinno być wątpliwości zadnych ;)
 
reklama
Do góry