No jednak są
Chodzi mi o to, że starając się i licząc na sukces z przerywanego to raczej by czekał i czekał.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No jednak są
A to tak. Tu to w ogóle nie wiem o co chodzi i nie wnikamChodzi mi o to, że starając się i licząc na sukces z przerywanego to raczej by czekał i czekał.
Nie rozumiem po co to gdybanie? Kiedy jeszcze uprawialiście seks? Jeśli staracie się o dziecko polecam zagłębić się bardziej w swój organizm, jak dlugie masz cykle, kiedy występuje owulacja u kobiety (bo wtedy można zajść w ciaze) a nie przed spodziewana miesiączka, bo jeszcze nie słyszałam o przypadku, gdzie kobieta zaszla w ciaze 2-3 dni przed miesiączki. No a jeśli zaszla to na pewno nie przed, a wcześniej i to nie była w takim razie miesiączka.Przychodzę do was z pytaniem jaka jest szansa że mogłam zajść w ciążę tuż przed okresem. Staramy się z partnerem od paru miesięcy o dziecko. Jednak dwa dni przed okresem uprawiliśmy stosunek przerywany idąc tym tokiem rozumowania że wtedy i tak nie ma szans na ciążę. Praktycznie nigdy nie spóźnia mi się okres a teraz jest już 6 dni spóźnienia. Przed okresem czułam jakbym miała go dostać i teraz też codziennie czuję jakby to miało być już zaraz a jednak nic z tego. Brzuch mnie kuje po jednej ze stron, piersi mnie bolą, od dwóch dni też mi nie dobrze ale okres nie przychodzi a testy ciążowe negatywne. 6 dni po stosunku robiłam betę i wyszła tylko 2.30 stąd pytanie czy to nie było za wcześnie czy raczej wynik był rzetelny i mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres. Nie mam na razie pieniędzy na następne badanie, dziś czyli niecałe 11 dni po stosunku robiłam super czuły test pink , ale nie rano i też był negatywny. Pytanie czy miałyście podobną sytuację i czy mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres czy jeszcze nie wiadomo
Ogólnie nie stosujemy tego jako metody na staranie się o dziecko oczywiście wiem że nie jest to skuteczny sposóbA to tak. Tu to w ogóle nie wiem o co chodzi i nie wnikam
Może wytłumacze o co w tym wszystkim chodzi. Wiem jak śledzić swój cykl , ale od wielu lat są one bardzo regularne więc podjeliśmy decyzje że podejdziemy do tego bez stresu i presji. Po prostu sie nie zabezpieczamy i zobaczymy co z tego wyjdzie, mamy czas. Co do stosunku przerywanego przed okresem , bylo to spowodowane naszymi preferencjami ze tak to ujme bez rozwijania sie, a wiedzielismy ze tuz przed okresem szansa na ciaza bliska zeru wiec mozemy ten czas na to wykorzystac. A moje pytanie wynika z tego ze okres spoznia mi sie chyba pierwszy raz od roku i to juz tydzien wiec jestem bardzo zdziwiona i wiem ze gdybym zaszla w ciaze w polowie miesiaca to testy bylyby juz poztywne , dlatego zastanawia mnie szansa poprzez ten seks pod koniec miesiaca. Slyszalam ze do wczesnego wykrywania ciazy jest dobry test facelle z rossmanna i dzis go zrobilam. Mam wrazenie ze jest druga bardzi cieniutka i jasniutka kreseczka ale to moga byc moje urojenia spowodowane tym ze nawet nie dawno bylam u ginekologa i bylo wszystko w porzadku i stresuje mnie ten brak okresu bo u mnie to rzadkoscNie rozumiem po co to gdybanie? Kiedy jeszcze uprawialiście seks? Jeśli staracie się o dziecko polecam zagłębić się bardziej w swój organizm, jak dlugie masz cykle, kiedy występuje owulacja u kobiety (bo wtedy można zajść w ciaze) a nie przed spodziewana miesiączka, bo jeszcze nie słyszałam o przypadku, gdzie kobieta zaszla w ciaze 2-3 dni przed miesiączki. No a jeśli zaszla to na pewno nie przed, a wcześniej i to nie była w takim razie miesiączka.
Dwa, staracie się cały czas więc bez sensu stosunek przerywany i bez sensu pytanie. Ty się starasz czy oboje? Bo takie masło maślane. My z mężem jak się staraliśmy o dzieci to było na calego‐ że tak się dosłownie wyrażę
Możliwość zajścia jest zawsze. Jeśli się przesunie owulacja to dlaczego nie. Znam parę która właśnie w taki sposób dziś ma szkolne dziecko. Też mIala regularne cykle i nic nie wskazywało żeby był czas na owulację.No właśnie też tak słyszałam , dlatego mnie to zastanawia bo bardzo rzadko spóźnia mi się okres a co dopiero o tyle
No właśnie też słyszałam z drugiej strony podobne historie dlatego mnie to zastanawia, powtórzę dziś test, zobaczę co z tego wyniknie ale bardzo boli mnie brzuch i piersi więc chyba dostanę okresu po tych 10 dniach spóźnieniaMożliwość zajścia jest zawsze. Jeśli się przesunie owulacja to dlaczego nie. Znam parę która właśnie w taki sposób dziś ma szkolne dziecko. Też mIala regularne cykle i nic nie wskazywało żeby był czas na owulację.
Przy takim teście być może jest ciąża biochemiczna i dlatego te bóle itp.Może wytłumacze o co w tym wszystkim chodzi. Wiem jak śledzić swój cykl , ale od wielu lat są one bardzo regularne więc podjeliśmy decyzje że podejdziemy do tego bez stresu i presji. Po prostu sie nie zabezpieczamy i zobaczymy co z tego wyjdzie, mamy czas. Co do stosunku przerywanego przed okresem , bylo to spowodowane naszymi preferencjami ze tak to ujme bez rozwijania sie, a wiedzielismy ze tuz przed okresem szansa na ciaza bliska zeru wiec mozemy ten czas na to wykorzystac. A moje pytanie wynika z tego ze okres spoznia mi sie chyba pierwszy raz od roku i to juz tydzien wiec jestem bardzo zdziwiona i wiem ze gdybym zaszla w ciaze w polowie miesiaca to testy bylyby juz poztywne , dlatego zastanawia mnie szansa poprzez ten seks pod koniec miesiaca. Slyszalam ze do wczesnego wykrywania ciazy jest dobry test facelle z rossmanna i dzis go zrobilam. Mam wrazenie ze jest druga bardzi cieniutka i jasniutka kreseczka ale to moga byc moje urojenia spowodowane tym ze nawet nie dawno bylam u ginekologa i bylo wszystko w porzadku i stresuje mnie ten brak okresu bo u mnie to rzadkosc
Właśnie dziś parę godzin temu dostałam chyba okresu wreszcie, na razie nie przypomina w ogóle takiego okresu jak mam zazwyczaj tylko jest to jakieś mizerne, brązowe plamienie ale myślę że się rozkręci i właśnie albo to była ciąża biochemiczna albo przesunął się cykl .Przy takim teście być może jest ciąża biochemiczna i dlatego te bóle itp.