reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Seks po porodzie i antykoncepcja....

Renee29

Mama sierpniowa'06
Dołączył(a)
5 Maj 2006
Postów
2 723
Dziewczyny zastanawiam się jak to będzie z "pierwszym" razem po porodzie i muszę sie przyznać, że sie trochę obawiam. Niedługo muszę się wybrać na gruntowny przegląd poporodowy:-) ;-) i ciekawe co lekarz powie? Mam jakąś blokadę psychiczną przed bara,bara:no: , wydaje mi się, że ta moja popękana i zahaftowana pochwa tego nie wytrzyma:-(
No i co z antykoncepcją? Gumek nie znoszę:no:
Myślałyście o tym?
 
reklama
no ja mysle codziennie :-) szczegolnie ze w czasie ciazy ochoty na bara nie mialam a teraz mam od chwili porodu; niestety ja do lekarza mam jeszcze z 3 tygodnie ale mysle ze wybiore sie wczesniej :tak:; tez sie zastanawiam jak to bedzie; ale jakos bez przesady; byle sie zabezpieczyc bo wiecej dzieci nie planuje chyba ze sobie wpadne to wtedy oczywiscie bedzie wyczekiwane i kochane; jakos blokady przed seksem nie mam bardziej chcice :]
 
U mnie po pierwszym porodzie, przy którym nieźle popękałam w środeczku, też były pewne obawy co do drugiego "pierwszego razu" ale mężuś był bardzo delikatny i wyrozumiały udało się nam za drugim razem a za kolejnym następnym było tylko coraz lepiej. Teraz nie boje sie tego, że może mnie coś boleć czy coś takiego ale mam blokadę przed myślą o kolejnej ciąży (nie planuję wiecej dzieci, no chyba żeby coś sie wydarzyło > ale tego bym nie chciała). Więc najpierw zabezpieczenie a potem przyjemność, a jeśli będzie tak jak po pierwszym porodzie to nie mam sie czym martwić.
Już się uśmiecham :-) na wspomienie tych wspaniałych chwil i mam nadzieję, że odczucia będą jeszcze lepsze niż wcześniej (choć nie miała na co narzekać do tej pory:-) ).
 
Ja mam ten sam problem. Tzn jeśłi chodzi o to czy chcę więcej dzieci to narazie zdecydowanie nie. Natomiast co do seksu to też mam obawy, natomiast bardziej martwię sie tym jaki sposób antykoncepcji wybrać bo tabletki absolutnie odpadają:baffled:

Własnie powielę tu pytanie Renee co wy wybierzecie??
 
Ja tez zastanawaiam sie jak to jest z pierwszym razem po porodzie ja sie troche boje ze taka popekana i zaszyta pochwa nie wytrzyma boje sie ze popeka spowrotem ja mam jeszcze szwy i tak mnie jeszcze bardzo boli ze ledwo chodze:-( we wtorek maja mi sciagnac wiec mam nadzieje ze juz nie bedzie bolalo:no: po jakim czasie po porodzie mozna sie kochac??
 
ja tez sie zastanawiam jak to ejst z pierwszym razem po porodzie taka poszyta pochwa dlugo sie goi??ja ide we wtorek nie zdjecie szew i mam nadzieje ze juz nie ebdzie cipka bolala bo teraz boli strasznie:-( ile trzeba odczekac po porodzie na pierwszy raz?
 
a czemu ie tabletki?:szok: przecież są specjalne niskohormonowe czy jakoś tak i moża je brać karmiąc piersią...powiem szczerze, że ja w żaden inny środek nie wierzę ...no chyba że "szklanka wody zamiast" :-p ..ja też za tydzien do lekarza (abo za dwa...) i poproszę o te tabletki bo już dzieci więcej sobie ie wyobrażam w moim życiu :szok: ...
 
Ja wizytę mam zamówioną na 17.10 i cały czas się zastanawiam nad antykoncepcją.Nie moge mieć póki co żadnej wpadki i chyba na czas karmienia piersią zdecyduję się na hormony.Prawdopodobnie zaszczyki bo dostałam jeden od bratowej a starcza na 3 m-ce.Poza tym wychodzą taniej niż pigułki.Opakowanie pigułek to koszt ok.30zł a zaszczyk 45zl,ale starcza na 3 m-chy a nie na jeden cykl.A potem to już sam naturalizm:-D
 
Ja na pewno zdecydowałam się na wkładkę domaciczną. Nie chce brać hormonów bo zapominalska jestemi nieobowiazkowa wiec u mnie to odpada. A tak załorzę raz i spokój byle regularnie co 0,5 roku do lekarza na sprawdzenie.
Co do samego seksu to u mnie znów libido opadło zresztą tak jak i po 1 ciazy. Nie to zebym siebala bólu czy nastepnej ciąży - po prostu jestem zbyt zmeczona wieczorkiem aby mysleć o zabawie.
 
reklama
Do góry