reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

samotna w ciąży- proszę o poradę

Ojciec dziecka o to wnioskuje, ja potwierdzę.
Skoro zamierza Pani potwierdzic, że ten człowiek jest ojcem, czyli jak rozumiem nie ma tutaj sporu dlaczego nie zrobi Pani tego w USC? Wnoszenie niespornych spraw do sądu powoduje wydłużanie się okresu oczekiwania na rozpatrzenie spraw ważnych i spornych.
Wówczas on wnioskuje o kontakty z dzieckiem a ja czy mogę w tym momencie wnioskować o alimenty i ograniczenie praw, czy niejako na jego "rozprawie" nie mam takiej mozliwości??
Nie znam treści pozwu. Można wnioskować o rozszerzenie pozwu, a sąd uwzględnia taki wniosek lub nie.

Chodzi mi o to czy powinnam teraz sama złożyć do sądu wniosek o ustalenie, alimenty i ograniczenie kontaktów??
Jeśli wniosek o ustalenie ojcostwa jest już w sądzie to złożenie drugiego jest nie tylko bez sensu, ale i jest to najzwyklejsze paraliżowanie pracy wymiaru sprawiedliwości co moze skutkować nałożeniem na Panią kosztów.
 
reklama
Chyba jednak niejasno wyjaśniłam sytuację.

W sądzie jak narazie nie ma żadnego wniosku.
Ja bedę [ewentualnie] wnioskować o uznanie tylko po to, aby zasądzone zostały alimenty na rzecz naszego syna oraz przede wszystkim ograniczone prawa ojca.
Ojciec chce uznać dziecko i aby sąd ustalił kontakty z Małym.
Nie pojadę z ojcem dziecka do USC, ponieważ czekając na rozprawę o ograniczenie, będzie on miał w tym czasie nieograniczone możliwości kontaktów z synemi pełne prawa, a jak pisałam wcześniej, jest to człowiek niepoczytalny i niebezpieczny więc nie mogę na to pozwolić dla własne i syna bezpieczeństwa. Zależy mi na tym, aby na rozprawie zaraz po uznaniu sąd ograniczył mu prawa rodzicielskie.

Moje pytanie brzmiało, powtórzę jeszcze raz- czy jeśli ojciec dziecka złożył wniosek o uznanie i ustalenie kontaktów to czy ja na tej samej rozprawie mogę wnieść o alimenty i ograniczenie praw rodzicielskich. Czy powinnam założyć odzielną sprawę w swoim interesie.
 
Ja bedę [ewentualnie] wnioskować o uznanie tylko po to, aby zasądzone zostały alimenty na rzecz naszego syna oraz przede wszystkim ograniczone prawa ojca.Ojciec chce uznać dziecko i aby sąd ustalił kontakty z Małym.
Nie pojadę z ojcem dziecka do USC, ponieważ czekając na rozprawę o ograniczenie, będzie on miał w tym czasie nieograniczone możliwości kontaktów z synemi pełne prawa, a jak pisałam wcześniej, jest to człowiek niepoczytalny i niebezpieczny więc nie mogę na to pozwolić dla własne i syna bezpieczeństwa. Zależy mi na tym, aby na rozprawie zaraz po uznaniu sąd ograniczył mu prawa rodzicielskie.

Moje pytanie brzmiało, powtórzę jeszcze raz- czy jeśli ojciec dziecka złożył wniosek o uznanie i ustalenie kontaktów to czy ja na tej samej rozprawie mogę wnieść o alimenty i ograniczenie praw rodzicielskich. Czy powinnam założyć odzielną sprawę w swoim interesie.
Jesli w sądzie nie toczy sie jeszcze postępowanie może Pani złożyć wniosek o USTALENIE ojcostwa, ustalenie kontaktów z małoletnim, alimenty i ograniczenie praw łącznie. Sąd rozpatrzy wszystkie kwestie łącznie. Jesli ojciec złoży pozew o ustalenie ojcostwa to Pani będzie mogła wnioskować o ograniczenie praw, ale wniosek ten nie musi być uwzględniony.
Korzystniej zatem dla Pani złożyć pozew wnosząc o uregulowanie wszystkich tychj wspomnianych kwestii.
 
Witam raz jeszcze.

Moja sytuacja nadal bez zmian i najprawdopodobniej nic się nie zmieni- tzn ja nie wniosę do sądu o uznanie ojcostwa i alimenty a ex również nie będzie dochodził swoich praw. Nurtuje mnie jednak jedna sprawa. Jeśli kiedykolwiek poznałabym mężczyznę z którym kiedys wzięłabym ślub, to rozumiem, że on mógłby przysposobić mojego syna. Co jesli za ileś lat biologiczny ojciec dziecka zechciałby sadownie dochodzić swoich praw rodzicielskich??
 
Do góry