Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Kabaretka może mama ma zły dzień też muisz ja zrozumieć
AdiLea to bardzo dobrze,że mu napisałaś ja tez się zastanawiam czy pisac do "tatusia"jak mała sie urodzi czy od razu do sądu iść
Dziś byłam na zakupach zamówić łóżeczko i wózek sporo kasy poszło ale co zrobić mała bedzie miała to co najlepsze :)chociaż to mnie cieszy bo ostatnio też mam jakiegoś doła:(
 
reklama
AdiLea masz racje, tylko mi jakos ciezko mowic o moich uczuciach, przed ciaza moglam mowic o wszystkim, a teraz jakos ciezej, sama nie wiem czemu tak jest. To dobrze ze sobie radzisz coraz lepiej, kilka dni i bedziesz w tym perfekcyjna.

A ja siedze caly czas w Anglii w domu rodzicow ojca mojego dziecka, ktory poza tym ze jest w stanach to nawet nie ma zielonego pojecia ze ja tu jestem. I moze tak lepiej jest. Dzisiaj poszlam do jego malego domku (w ktorym mieszkalismy razem przez 1,5 roku) sprawdzic czy nie ma nic mojego co bym chciala do polski wziac i fakt bylo wiele. Poza tym nic nie zostalo tkniete, tak jak sie wyprowadzilam tak to zostalo. W lazience caly czas moje stare kosmetyki, pudelka, i inne duperele. Tylko jedna rzecz nie moja, zobaczylam kolo lozka prezerwatywe, dup**. Troche zabolalo, powiem wam szczerze. Juz chce wracac, bo ciezko mi jednak tutaj. Za duzo wspomnien. Nie wartych juz nic...
 
Jejku dziewczyny, nie myslalam ze po 1 dniu nieobecnosci bede miala takie zaleglosci. Strasznie sie ciesze ze tu trafilam, to dla mnie teraz niesamowicie wazne. Dziekuje za zainteresowanie i teraz zdecydowanie czesciej bede tu zagladac bo inaczej widze ze nie bede w temacie.
 
Dzieki Milkada za slowa otuchy .Dla mnie najtrudniejsze jest ze mieszkam teraz pod jednym dachem z moim mezem bo mieszkam u jego rodzicow (tak wyszło niestety), Widzimy sie moze przez chwile bo on po pracy jezdzi na budowe cos tam wykancza niby dla mnie =(dlatego siedze cicho bo nie mam kasy na fachowcow) ale za to widze jak pozno wraca bo po budowie jezdzi jeszcze do swojej nowej i opowiada bratu jaka to ona fantastyczna. Ta sytuacja jest dla mnie strasznie ciezka. juz nie moge sie doczekac kiedy wprowadze sie chociazby do 1 gotowego pokoju w niewielkim domku jaki kiedys budowalismy dla siebie i bede mogla psychicznie odpoczac. Kurcze nawet nie jestem w stanie zrozumiec ze facet z ktorym bylam 12 lat i kochalismy sie tak mocno moze robic mi i malenstwu tyle krzywdy. :no: moj nr gg 8382577 moze ktos sie odezwie
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, dbajcie o siebie, mam zle wyniki krwi, jakies zapalenie mi sie przyplatalo, jutro ide do szpitala na dalsze badania.Trzymajcie sie
 
;) jak tak czytam wasze wpisy to nasuwa mi sie jeden wniosek, ze ojcowie naszych dzieci woleli podwinac ogon bo to bylo najlatwiejsze wyjscie, najmniej inwazyjne dla nich. Wola miec ciezkie sumienie niz ciezkie zycie, bo ciezkie sumienie zawsze mozna czyms zagluszyc - seksem, alkoholem, mila rozmowa.
Uwazam, ze to jest ich moralny obowiazek zajac sie kobieta w ciazy w jakiejkolwiek formie - robienie zakupow itd a potem dzieckiem zas facet, ktory nie stanal na wysokosi zadania jest zwyklym tchorzem a zycie tak czy siak samo wystawi mu rachunek.
 
faceci sie tak zachowuja bo tak naprawde nie maja zadnej kary za to co robia i jak postepuja wiedza ze w sumi ewszystko ujdzie im w miare na sucho i maja to gdzies lepiej isc sobie i troche siana placic nic podjac sie obowiazkow i stanac na wysokosci zadania, tak na dobra sprawe zadnych konsekwencji, wiec czemu nie zyc jak do tej pory po co im placz dziecka i cala reszta lepiej zyc, bawic sie i korzystac z zycia a nie meczyc sie z pieluchami. kazdy taki powinien tak dostac w skore zeby mu sie odechcialo wariacji a przynajmniej 5 razy by sie taki zastanowil zanim by znowu umoczyl, bo wiedzialby ze jakies konsekwencje odbija sie na nim a tak poki oni przechodza to bezinwazyjnie jak napisała kinga to nigdy sie nie naucza, ze odpowiedzialnosc za swoje czyny powinni ponosic sami. sorki za wylgaryzm ale to co sie ostatnio dzieje to faktycznie robi sie niewyobrazalne.
 
Zgadzam sie z Wami dziewczyny. Niestety w rzeczywistosci wyglada to inaczej. Mnie najbardziej wkurza ze oni teraz nie biora odpowiedzialnosci, a potem zjawiaja sie jak gdyby nigdy nic. Eh.

AdiLea, Milkada mam do was pytanie, jako ze obie mieszkacie z rodzicami. Nie przeszkadza wam to ze bedzie razem z nimi i z dzieckiem. Nie wolalybyscie mieszkac same? Bo ja bym wolala. A jakie macie warunki? (Nie chce brzmiec jak jakas rozpieszczona gowniara, ale ja bym musiala mieszkac w takim malutkim pokoju, w ktorym ledwo lozeczko by sie zmiescilo). Powiedzcie jak jest u was i jak sobie z tym radzicie.
 
reklama
;) moze otworzmy taka liste w ktorej bedziemy wpisywac dane facetow niebezpiecznych emocjonalnie, takich ktorych zadna z nas nie powinna spotkac na swojej drodze ;)
 
Do góry