reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy dziecka pod koniec ciazy

Voolg

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
18 Kwiecień 2018
Postów
119
Drogie dziewczyny,

Jestem obecnie w 36 tc, przez ostatni miesiąc Mała ciągle praktycznie kopala, więc jak lekarz na którejś wizycie kazał mi liczyć ruchy, wiedziałam że nie będzie takiej potrzeby.

1.5 tygodnia temu ruchy mojej Córeczki zmniejszyły się praktycznie z dnia na dzień. Nie to że zanikly ale zrobiły się powlnijsze i bardziej leniwe co skłoniło mnie do liczenia, jednak ilość ruchów nadal znacząco przekraczała granice 10, o której mówił lekarz. Napisałam mu sms, stwierdził że skoro ilość jest ok to nie ma się czym martwić ale jeżeli się niepokoje lepiej jechać na ktg. W jednym szpitalu w moim mieście mnie wysmiali..

W drugim przeprowadzili ktg, usg i okazało się że wszystko jest z dzieckiem w porządku. Tego samego wieczora Mała znowu weszła w fazę ciągłego kopania i tak przez kilka dni aż do wczoraj. Tydzień później ta sama sytuacja, zmniejszona ilość ruchów i dziecko jakby ospale, chociaż jak kładę się i liczę to w ciągu godziny ruchów jest o wiele więcej niż te wymagane 10, czyli teoretycznie ok.

Myślę, że może dziecko ma taki cykl po prostu kilka dni tak, a kilka spokojniej ale nie zmienia to faktu, że troszkę mnie to niepokoi, wiecie jak to jest z nami matkami:-)

Czy któraś z Was też, teraz pod koniec ciąży zauważyła, że maluch jest leniwy lub miewa okresy intensywnego ruchu przeplatane ze spokojnym dniami?
 
reklama
U mnie tak było. Czasami mała tak kopała, że miałam dosyć a innym razem leciałam na izbę bo nie czułam ruchów albo bardzo słabe. Miała takie dni lenia, pewnie z powodu braku miejsca
Drogie dziewczyny,

Jestem obecnie w 36 tc, przez ostatni miesiąc Mała ciągle praktycznie kopala, więc jak lekarz na którejś wizycie kazał mi liczyć ruchy, wiedziałam że nie będzie takiej potrzeby.

1.5 tygodnia temu ruchy mojej Córeczki zmniejszyły się praktycznie z dnia na dzień. Nie to że zanikly ale zrobiły się powlnijsze i bardziej leniwe co skłoniło mnie do liczenia, jednak ilość ruchów nadal znacząco przekraczała granice 10, o której mówił lekarz. Napisałam mu sms, stwierdził że skoro ilość jest ok to nie ma się czym martwić ale jeżeli się niepokoje lepiej jechać na ktg. W jednym szpitalu w moim mieście mnie wysmiali..

W drugim przeprowadzili ktg, usg i okazało się że wszystko jest z dzieckiem w porządku. Tego samego wieczora Mała znowu weszła w fazę ciągłego kopania i tak przez kilka dni aż do wczoraj. Tydzień później ta sama sytuacja, zmniejszona ilość ruchów i dziecko jakby ospale, chociaż jak kładę się i liczę to w ciągu godziny ruchów jest o wiele więcej niż te wymagane 10, czyli teoretycznie ok.

Myślę, że może dziecko ma taki cykl po prostu kilka dni tak, a kilka spokojniej ale nie zmienia to faktu, że troszkę mnie to niepokoi, wiecie jak to jest z nami matkami:-)

Czy któraś z Was też, teraz pod koniec ciąży zauważyła, że maluch jest leniwy lub miewa okresy intensywnego ruchu przeplatane ze spokojnym dniami?
 
Im bliżej porodu, tym dzidziuś ma mniej miejsca w brzuchu, więc nie fika już fikołków, tylko się rozciąga, bo na więcej sobie pozwolić nie może. Spokojnie, bez paniki :)
 
Drogie dziewczyny,

Jestem obecnie w 36 tc, przez ostatni miesiąc Mała ciągle praktycznie kopala, więc jak lekarz na którejś wizycie kazał mi liczyć ruchy, wiedziałam że nie będzie takiej potrzeby.

1.5 tygodnia temu ruchy mojej Córeczki zmniejszyły się praktycznie z dnia na dzień. Nie to że zanikly ale zrobiły się powlnijsze i bardziej leniwe co skłoniło mnie do liczenia, jednak ilość ruchów nadal znacząco przekraczała granice 10, o której mówił lekarz. Napisałam mu sms, stwierdził że skoro ilość jest ok to nie ma się czym martwić ale jeżeli się niepokoje lepiej jechać na ktg. W jednym szpitalu w moim mieście mnie wysmiali..

W drugim przeprowadzili ktg, usg i okazało się że wszystko jest z dzieckiem w porządku. Tego samego wieczora Mała znowu weszła w fazę ciągłego kopania i tak przez kilka dni aż do wczoraj. Tydzień później ta sama sytuacja, zmniejszona ilość ruchów i dziecko jakby ospale, chociaż jak kładę się i liczę to w ciągu godziny ruchów jest o wiele więcej niż te wymagane 10, czyli teoretycznie ok.

Myślę, że może dziecko ma taki cykl po prostu kilka dni tak, a kilka spokojniej ale nie zmienia to faktu, że troszkę mnie to niepokoi, wiecie jak to jest z nami matkami:-)

Czy któraś z Was też, teraz pod koniec ciąży zauważyła, że maluch jest leniwy lub miewa okresy intensywnego ruchu przeplatane ze spokojnym dniami?
jeśli coś Cię niepokoi lekarz, położna albo izba. Ich zakichany obowiązek, żeby robić ktg. Jeśli coś Ciebie niepokoi, to trzeba sprawdzić i nie daj sobie wmówić, że panikujesz. Lepiej raz za dużo, niż raz za mało. A niech sobie myślą, co chcą o mnie, niż dziecku by się miało coś stać. Pod koniec ruchów jest mniej, bo miejsca mało, ale takie szarpiące i gwałtowne ruchy, to bym jechała.
 
Drogie dziewczyny,

Jestem obecnie w 36 tc, przez ostatni miesiąc Mała ciągle praktycznie kopala, więc jak lekarz na którejś wizycie kazał mi liczyć ruchy, wiedziałam że nie będzie takiej potrzeby.

1.5 tygodnia temu ruchy mojej Córeczki zmniejszyły się praktycznie z dnia na dzień. Nie to że zanikly ale zrobiły się powlnijsze i bardziej leniwe co skłoniło mnie do liczenia, jednak ilość ruchów nadal znacząco przekraczała granice 10, o której mówił lekarz. Napisałam mu sms, stwierdził że skoro ilość jest ok to nie ma się czym martwić ale jeżeli się niepokoje lepiej jechać na ktg. W jednym szpitalu w moim mieście mnie wysmiali..

W drugim przeprowadzili ktg, usg i okazało się że wszystko jest z dzieckiem w porządku. Tego samego wieczora Mała znowu weszła w fazę ciągłego kopania i tak przez kilka dni aż do wczoraj. Tydzień później ta sama sytuacja, zmniejszona ilość ruchów i dziecko jakby ospale, chociaż jak kładę się i liczę to w ciągu godziny ruchów jest o wiele więcej niż te wymagane 10, czyli teoretycznie ok.

Myślę, że może dziecko ma taki cykl po prostu kilka dni tak, a kilka spokojniej ale nie zmienia to faktu, że troszkę mnie to niepokoi, wiecie jak to jest z nami matkami:-)

Czy któraś z Was też, teraz pod koniec ciąży zauważyła, że maluch jest leniwy lub miewa okresy intensywnego ruchu przeplatane ze spokojnym dniami?
Miałam identycznie
 
Dzięki dziewczyny, dzisiaj znowu weszlysmy w fazę mniejszej ilości kopniakow, wcześniej przez kilka dnia było istne szaleństwo kopniakowe:) ale już jestem spokojniejsza dzięki Waszym odpowiedziom
 
Do góry