reklama
Ja czuję 'pukanie' już od jakiegoś tygodnia, na razie na szczęście fasolka delikatnie puka, nie kopie w pęcherz czy żebra. Zwykle czuję te ruchy w okolicach pępka, mam nadzieję, ze to normalne że tak wysoko...
Wczoraj wieczorem zgodnie z różnymi poradami postanowiłam zacząć "kształtować wrażliwość" i "pobudzać rozwój emocjonalny i intelektualny maluszka". Włączyłam małej Cztery pory roku ;-) Przy mocniejszych beatach zauważalnie mocniej mi się fasolka tam w brzuchu ruszała, z boku na bok. Może po tacie będzie gustować w mocniejszych rytmach
Wczoraj wieczorem zgodnie z różnymi poradami postanowiłam zacząć "kształtować wrażliwość" i "pobudzać rozwój emocjonalny i intelektualny maluszka". Włączyłam małej Cztery pory roku ;-) Przy mocniejszych beatach zauważalnie mocniej mi się fasolka tam w brzuchu ruszała, z boku na bok. Może po tacie będzie gustować w mocniejszych rytmach
futrzakowa
yea! to ja!
barbra hihi to twój brzuchol? :-)
U
użytkownik 838
Gość
Ja tez juz od jakichs 2 tyg mam te przyjemnosc odczuwania obecnosci mojego bobaska! Nie sa to moze kopniaki, ale delikatne bulgotki i motylki - o ile to jakos tak mozna nazwac Na kopniaki pewnie jeszcze troche sobie poczekam, wiec Wy tez dziolchy sie nie martwcie, bo przeciez kazdy ma inaczej. Na wszystko przyjdzie czas
cliford
Fanka BB :)
Barbra..super focia!!!! ;-) a mój Wiktor coś leniwy ostatnio ...
futrzakowa
yea! to ja!
Barbra - to super focia:-) i piekniasi brzusio:-)
Zastanawiam się jak mam interpretować kopniaki fasoli w czasie słuchania różnego rodzaju muzyki, czy to radość czy złość i prośba by wyłączyć... Tak było przy zalecanej klasycznej i moim relaksującym reggae. Więc nie wiem co mi chciała przekazać poprzez te kopy. Natomiast przy rocku, spokojnej jego odmianie, była cisza. Ja twierdzę że Maja błogo chrapała i ogólnie że dobrze jej się śpi przy tej muzyce, a M. uważa że jak tatuś fasola się po prostu zasłuchała w tej boskiej melodii i dlatego nie dawała oznak z wnętrza
Jesli dziecko bardzo intensywnie sie rusza to znaczy, ze sie denerwuje. Ja mam zajecia w collegu z takim gosciem, ktory zachowuje sie jak idiota i sie drze na lekcji, to wtedy Maly czuje jak sie denerwuje i strasznie kopie. Tak samo jak siedzimy w kafejce i to 'szkockie bydlo' (czyt. mlodziez), wydziera te swoje geby, to maly tez strasznie mnie tlucze od srodka. Nie lubi halasu.
A juz na pewno nie przystawialabym do brzucha sluchawek. Mysle, ze to denerwuje malucha, tak samo jak i usg
A juz na pewno nie przystawialabym do brzucha sluchawek. Mysle, ze to denerwuje malucha, tak samo jak i usg
reklama
Podziel się: