Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

[beata8422]

moja od wczoraj tak zaczeła gadać że non stop patrzy się na coś i cały czas gaworzy

 

[sumka]

A co wasze maluszki już potrafią ????? bo patrząc na mojego to mam wrażenie że on wszystko co najlepsze to prześpi. ;D ;D ;D

 

[PysiaB]

My wczoraj kupiliśmy Olusi matę. Jak ją położyłam to najpierw wielkie zdziwienie co się z tym robi. Potem zaczęła trącać grzechotki ale nie wiem na ile to było świadome a na ile machanie łapkami. Ale ślicznie leżała i wpatrywała się bardzo długo. A ostatnio ulubioną zabawą jest wkładanie piąstki do buzi. Chociaż staram się korzystać wtedy ze smoczka bo podobno łatwiej odzwyczaić ale i tak ma to w nosie i go wypluwa. Mam nawet zdjęcie jak zgram do kompa to wam pokażę. A z tego wynika, że za niedługo zacznie się czas gdy wszystko w zasięgu rączki wyląduje w buzi ;D ;D

 

[PysiaB]

Aha wczoraj kupiliśmy małej huśtawkę taką stojącą. Co prawda od znajomych używaną ale już wymyśliliśmy, że wymalujemy ją w jakieś śmieszne kolorki i będzie cudna.

 

[beata8422]

Pysiu moja Oliwka też nieraz wkłada rączkę do buzi i chciałam jej dać smoka ale też wypluwa i uważam że to lepiej bo po pierwsze później ciężko odzwyczaić a po drugie to psują się ząbki od tych smoków

 

[beata8422]

a nie za wcześnie na bujawkę

 

[PysiaB]

W użyciu będzie dopiero jak niunia będzie porządnie już siedzieć, a kupiliśmy bo się nadarzyła fajna okazja. Ładna i niedroga.

 

[baśka]

Karolek cały czas biegnie i wyciąga rączki do misiów na karuzelce i do zabawek na macie, ma tam taką dzwoniącą kaczuszkę to namietnie w nią wali właśnie to robi oczywiście na kilka machnięć nie każde trafia w kaczuszkę ale bardzo się stara i denerwuje jak mu nie wychodzi. Poza tym nauczył się ssać rączki więc smoczuś już najczęściej jest be, no i denerwuje się bo rączka też jeszcze nie zawsze trafia do buzi - najtrudniej jest w leżeniu na pleckach - wtedy czasem trafia w nos albo czoło a najłatwiej w leżeniu na brzuszku i noszeniu na ramieniu - wtedy funduje noszącemu serię mlasków i ciamkań. No i strasznie się ślini od jakiegoś czasu.
W ogóle mój synus to straszny nerwus- jak coś jest nie po jego mysli to od razu ma nerwa i krzyk - nawet nie płacz ale pokrzykiwanie jakby, a kiedyś był taki spokojniutki ...

 

[patrycja24berlin]

U Noemi tez zauwazylam ze od czasu do czasu piastka laduje w buzce...i czasami jak sie slini to puszcza balony ze sliny ;D :laugh: .. A od kiedy juz sie zaczela swiadomie usmiechac nawet wstawanie w nocy jest przyjemne...kiedy widze jej usmiechnieta buzke od uszka do uszka a czasami az krzyknie z radosci jestem wtedy najszczesliwsza na swiecie ;D ;D

 

[głuszek]

UWAGA: moja nauczyła się łapac!!!!!!!!!!!!! i łapie zwierzątka na karuzelce- karuzelka chce się kręcić a Marysia co robi? TRZYMA DALEJ. Szag trafi zaniedługo tą karuzelkę hehe. Ale najlepsze jest jaka zdziwona ze karuzelka sę nie kręci. hihihihi
I na leżaczku próbuje łapać zwierzaki na pałąku :-) Super - wreszcie coś nowego sie nauvczyła bo miała mały zastój ;D ;D ;D ;D ;D Także wasze pociech lada moment tez zaczną pewne chytać.