Tak przymierzałam się, żeby zrobic taki "rachunek" tego co Miki potrafi i ... nie chce mi się ;-)
Ale tak pokrótce: pokazuje w książeczkach różne rzeczy ale rozróżnia też samochody, np. śmieciarka, straż pożana, karetka, motor; robi halo, bije brawo, pokazuje, że czegoś nie ma, pokazuje jaki duży urośnie, z częście ciała, to nos (u kogoś), ucho (u siebie ;-)), włosy, pępek (u taty ;-)), wąsy (u dziadka), kolczyki (u babci); jeździ samochodami i nie tylko po całym mieszkaniu i mówi bum, bum; wkłada i wyciąga zabawki, nakłada kółka na pałąk, przyciska przyciski; sam je chrupki, dzieli się, podaje jak sie go o coś poprosi, pije sam z bidona; pomaga w rozbieraniu i ubieraniu; sam wstaje bez trzymanki, kuca, raczkuje po prostym i schodach ;-), robi kilka kroczków (czasami jak mu sie chce); sika, robi kupkę do nocnika no i dużo gada po swojemu.
To tak na szybko
Ale tak pokrótce: pokazuje w książeczkach różne rzeczy ale rozróżnia też samochody, np. śmieciarka, straż pożana, karetka, motor; robi halo, bije brawo, pokazuje, że czegoś nie ma, pokazuje jaki duży urośnie, z częście ciała, to nos (u kogoś), ucho (u siebie ;-)), włosy, pępek (u taty ;-)), wąsy (u dziadka), kolczyki (u babci); jeździ samochodami i nie tylko po całym mieszkaniu i mówi bum, bum; wkłada i wyciąga zabawki, nakłada kółka na pałąk, przyciska przyciski; sam je chrupki, dzieli się, podaje jak sie go o coś poprosi, pije sam z bidona; pomaga w rozbieraniu i ubieraniu; sam wstaje bez trzymanki, kuca, raczkuje po prostym i schodach ;-), robi kilka kroczków (czasami jak mu sie chce); sika, robi kupkę do nocnika no i dużo gada po swojemu.
To tak na szybko