reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaków

a ja przed chwila do Kubusia mówie idziemy pa pa a on macha rączką i robi pa pa , sprawdziłam jeszcze dwa razy i to samo , daje też cześć no i jest zakochany w tatusiu, jak jest M to nikt inny może nie istnieć . A wiec pa pa idziemy na spacerek a potem do pracy niestety

Mój M jak był na urlopie, to ja "służyłam" tylko do karmienia i ewentualnego przewijania :p A Tak to tylko tata i tata...
A poza tym Tomek daje serwuska =D
 
reklama
Mój Oli daje część przybija piątkę i nawet czasami mu żółwik wychodzi z antenką hihihi.
Jak mój M z delegacj przyjerzdza to też mamy może nie być.Ciągle tylko do taty i wszystko z tatą robi.Nic mu w tedy nie przeszkadza a pyszczek hmmm ciągle mu się śmieje.Gorzej jest jak mój M jedzie w delegacje.O 17 codziennie dla Oliwiera włancza się wstręt do kobiet i ani ze mną ani z babcią nie chce siedzieć tylko jęczy płacze wykręca się.Dobrze że mój brat czasami jest o tej porze w domu to z małym warjuje.
 
I moj Misio bardzo lubi towarzystwo mezczyzn a co tam z babami bedzie gadal :-D zawsze jak moj M przychodzi to usmiech od ucha do ucha aby go zobaczy tak samo na dziadka i wujka.A jak moj M dzwoni i przyloze Michalkowi tel do ucha i aby uslyszy jego glos od razu taki piekny usmiech ma i w glos sie smiac zaczyna pozniej tak slucha slucha co on tam mu mowi i znow sie smiac zaczyna :-) a banan mu z ust nie znika :-D

Teraz Michas caly czas gada DADADADADA no buzia mu sie nie zamyka :-D a kilka razy mu sie udalo wymowic imie mamusi :-)

Do tego zaczal sie chyba wstydzic :confused: jak ktos obcy do niego mowi albo wczoraj moja mama wlosy malowala i przyszla taka "lysa" to sie patrzyl patrzyl nie usmiechnal sie tak od razu jak zawsze tylko najpierw musial oblukac i jak cos do niego mowila to sie smial i zaslanial buzie raczkami no komicznie to wygladalo :-D jak nic nie mowila to sie patrzyl jak zaczynala mowic to smiech i od razu raczki w gore i buzke zaslanial
 
Moja Alka, też już nie jest taka ufna do wszystkich. Na uśmiech trzeba sobie zasłużyć ha ha nie rodzice, ale wszyscy inni. A ostatnio umyłam włosy i założyłam turban i coś gadam do Małej, a ona w płacz bidulka, niby głos mamy ale co to za potwór??!! No i sukces Alicja zaczęła w końcu się obracać!!!!
 
A u nas tak:
M wraca do domu po pracy w czapce- to Borys patrzy i obserwuje- czapka z głowy- wtedy jest uśmiech od ucha do ucha:-D
Mnie w turbanie po umyciu głowy akceptuje hehehe, a w ogóle to uwielbia dotykać włosów. Rano kiedy M nie zamierza wstać, a mały pobudkę robi o 6- to sadzam na łóżku Boryska a on już odpowiednio zaczyna proces wybudzania tatusia hehehe- paluszek w oczko, szczypanie policzków....;-):-D:-D:-D Tatuś nie ma szans na spanie!:-D:-D:-D
Strasznie dużo obserwuje- mierzy każdego, przygląda się no i nie śmieje się już na zawołanie;-). Trzeba sobie zasłużyć na uśmiech ( dotyczy to obcych)
"Rozmawia"- typu biadoli jak mu źle, marudzi jak głodny, żali się albo opowiada. Jak szczęśliwy to mruczy z zadowolenia:-D. Jak widzi mnie to mówi "mamama":-D, jak widzi jedzonko to mówi "mam-mam":-D.
Daje "cześć" i zaczyna machać "papa".
Kiedy podaję mu ręce nie siada tylko wstaje od razu na nogi:szok:.
Hmm...chyba tyle:-)
 
o rany jakie te maluszki robią się rozumne. Alcia na razie nie jest cwana i nie kombinuje. Śmieje się od ucha do ucha i ciągle coś gada. najlepiej wychodzi jej plucie i ciamkanie. Z rana odjeżdża autobusem. Budzi mnie o 5 brrrrrr, trrrrrrrr, bru.... i tym podobne. Najbardziej cieszę się z tego, że przesypia całe noce. Kładzie się spać o 19 i wstaje o 5. Próbowałam ją kłaść później, żeby z rana dała mi pospać, nic z tego. Pobudka musi być o 5. Jak wstanę później, bądź nie zareaguje na jej pobudkę to muszę później walczyć z odparzeniami. Zawsze robi kleksy, jakby nie mogła tego robić godzinę później:-D.
 
Fredka nasz Mały też rajdowiec - brum bryyy, ttrryy na okrągło. Woła też "mama" ale dalej to takie wołanie na pomoc np jak się przekręci na brzuch i mu się rączka zablokuje. Potrafi też powtórzyć po mie "mama", "amam", "bam" . A najzabawniejsze dżwięki wydaje gdy karmię go łyżeczką. Wszystko jest "mmmmyyyy...."
36_2_15.gif
Robi też brawo i pokazuje jaki jest duży. Teraz uczymy żółwika, papa i pokazywania jakie ma kłopoty hehe
 
elaine76 Mój mały też od razu wstaje na nogi hehe czasami sie śmiejemy że zacznie szybciej chodzić niż siedzieć :-) a jak już stoi to tylko by skakał jak spreżyna he he :-D Ale jakoś nie umi się nauczyć mama czy papa ale też jak wróci ze spacerku to opowiada jak jeździł brruuuummmm bbryyyyy itd. :-):-)
 
witam
aale maluszki jak czytałam już postępy zroiły :-D
moja mała nauczyła się siadać z pozycji raczkowania aa i hmm taką dziwna pozycje wykumała opiera się na rączkach i na stopach pupa w górze i kolanka wyprostowane ???
co do "mówienia" to gaworzy po swojemu, czasami powie mama amam ect i masę innych dziwnych pisko-dzwięków :tak:

dodam że mała lubi pić z kubeczka ale bez tego dzóbka , po prostu chwyta kubeczek i pach pije
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzis misio od samego rana mowi "tatatatata " :D niesamowite jak teraz kazdy dzien przynosi cos innego jeszcze nie dawno mowil tylko bababa pozniej dadada a teraz tatata :D
 
Do góry