henrietta5
Fanka BB :)
jak cos jest po 5 miesiącu to jak go skończy a jak od 5 to jak skończy 4
reklama
widzę, że swoim pytaniem wywołałam burzę.
Ja poczekam ze słoiczkami przynajmniej do 5 miesiąca. Nie zając nie ucieknie. A co do umorusanych pyszczków... mam jeden na codzień i narazie mi wystarczy. Prania mam co niemiara. A swoją drogą słoiczki kosztują. Zawsze to się wydatki trochę przesuną w czasie:-):-):-). He, he... oczywiście nie żałuje pieniędzy na jedzenie, ale tak jakoś mi się pomyślało.
Ja poczekam ze słoiczkami przynajmniej do 5 miesiąca. Nie zając nie ucieknie. A co do umorusanych pyszczków... mam jeden na codzień i narazie mi wystarczy. Prania mam co niemiara. A swoją drogą słoiczki kosztują. Zawsze to się wydatki trochę przesuną w czasie:-):-):-). He, he... oczywiście nie żałuje pieniędzy na jedzenie, ale tak jakoś mi się pomyślało.
henrietta5
Fanka BB :)
Kubus tak polubił owoce,ze juz nie mam sumienia mu odmówić - zjada prawie cały słoiczek a jak mu nie chcę dać to płacze, ale zupek nie chce
Kamila1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2009
- Postów
- 345
Moj starszy synio nie jadł nic po za mamusi mleczkiem do 8 miesiąca nawet herbatek nie pił
nie żebym mu żałowala ale sam nie chciał
. Teraz niestety będę zmuszona dać wcześniej bo niestety macierzyński się skończy i do roboty:-
szok::-(a dziecko będzie musiało coś jeść.
nie żebym mu żałowala ale sam nie chciał. Teraz niestety będę zmuszona dać wcześniej bo niestety macierzyński się skończy i do roboty:-szok::-(a dziecko będzie musiało coś jeść.
o widze ze tu sie maly spór zrobił a ja juz ie na ten temat nie wypowiadam bo poruszylam go na "karmienie butlą" i tez kazdy swoje zdanie powiedzial wiec dodam tylko ze swojego nie zmienila i jak cos jest od 4 to od 4 a nie od 3 i pol :] 
reklama
