reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaków

Doskonale wiem ze wszystkie z was sa tu przeciwne chodzikom ale ja mam inne zdanie i kropka. wszystkie dzieci z mojej rodziny byly w chodzikach i nikt problemu nie ma a maja juz po 10 lat.Takze nie wracajmy do tego tematu bo ja kazdego zdanie tu szanuje i nie musicie mnie "uswiadamiac" . wiem jakie zdanie na ten temat maja lekarze i przyjelam je do wiadomosci ale uwazam ze jak maly po 10 min w nim siedzi to nic mu nie bedzie. tym bardziej ze on w nim nie chodzi tylko "wisi" a jak zobacze ze zaczyna sie przemieszczac to go po rostu z niego wyjme i sami bedziemy trenowac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie urazilas mnie ;-) tylko po prostu juz byly takie tematy i ustalilysmy ze kazda z nas "wie co ma robic" a my sie tu lubimy wspieramy i nie krytykujemy tego co robimy.
Napisalam to tak ogolnie zanim sie tu posypia posty linczujące mnie ;-) btakze to niebylo tak tylko i wylacznie centralnie do Ciebie.
 
to dobrze :) tez nie chcialam zeby tu sie posypaly wlasnie rozne krytyki :) no a powracajac do rozwoju malenstw to moja mala juz coraz pewniej zaczyna stac co prawda wciaz na paluszkach ale juz zaczyna pomału chwytac po co jej reszta stópki hehe :D nauczyła sie tez mówić bla bla a ja wciaz czekam na pierwsze 'mama' co prawda kiedys jak płakała to bylo cos w stylu maaaaammmmmmaaa no ale to nie to samo hihi ;)
 
Michal nawija ciagle "tata" a mama nie chce powiedziec :dry: tez lapie za wlosy ale najchetniej za jakies korale i wisiorki.Kiedys sie mama moja nad nim nachylila zlapal ja za wlosy i trzymal rowno 5 min :-D szarpal ciagnal i nie chcial puscic a ile pisku przy tym :-D. Dzieki chodzikowi nauczyl sie stawac :happy: do tej pory wogole nie chial nog wyprostowac a teraz ladnie staje. Marudny jest strasznie jak widze ze jest senny i nie moze zasnac to mamy nowy sposob ;-) klade go do lozeczka lapie za rog poduszki on sie na boczek odwraca wtula glowke a ja go tak kolysze za ten rog poduszki 2 min i dziecko spi :tak:

Mój Tomek tak samo zasypia;) Od pewnego czasu wogóle nie śpi na wznak tylko na boczku =D A co do mówienia to też istnieje tylko 'tata' i 'baba'... Ja się śmieje, że mamy nie trzeba wołać, bo i tak przyjdzie... :)
 
Ja na temat chodzikow wole sie nie wypowiadac :/.Sama posiadam i daje malego tylko w wyjatkowych sytuacjach np.szykuje sie do pracy.Moj synus jest bardzo zywy,w kazdym miejscu wytrzymuje zaledwie kilka chwil i naprawde nie mam czasami wyjscia,kiedy musze cos zrobic.A chodzik wrecz uwielbia,mysle ze kilka minut dziennie nie zaszkodzi.
Pozdrawiam!
 
no widzisz princi tu zeby wyrazic swoje zdanie trzeba stokroc zapewniac ze nie pisze sie tego by wywolac afere bo zaraz jest najazd co prawda wtedy robi sie dosc ciekawie ale akurat nie mam zbyt duzo czasu zeby tu zagladac regularnie i nie chce zeby mnie cos ominelo o mnie bezemnie:-D:-D
 
reklama
doooda mój Filip też jest strasznie ruchliwy i niecierpliwy i tak jak piszesz każde nowe miejsce dobre tylko na 5 min. w wózku nie usiedzi nawet 1 min sam, musi mieć jakieś zajęcie ( zabawki, chrupki) chodzik też bym kupiła ale mam za małe mieszkanie a i tak tych gratów już się trochę nazbierało. Ja małego biore za rączki i tak sobie chodzimy i świetnie mu to idzie. Sam już wstaje przy kanapie i potrafi tak postac kilka sekund :).
A wracając do chodzika to mój brat spędzał w nim praktycznie całe dnie bo mama nie miała siły go nosic ( jest chora) i teraz ma 15 lat i nic mu nie jest :) także trzeba do wszystkiego podchodzic z dystansem a lekarze to wiadomo ze bedą odradzac tylko żaden nie przyjdzie nam dzieci bawic hehe
 
Do góry